Chwała bohaterom! W Tarnobrzegu pamiętano o rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

Działacze Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego na Placu Antoniego Surowieckiego. Po godzinie 17 zebrani przemaszerowali na Plac 1000-lecia gdzie odbyła się druga część obchodów.
(fot. Grzegorz Lipiec)

W piątek nie tylko w Warszawie, ale i w Tarnobrzegu oddawaliśmy hołd powstańcom warszawskim, którzy walczyli i ginęli za wolną i niepodległą Polskę.

Działacze środowisk prawicowych zorganizowali uroczystości, które rozpoczęły się punktualnie o godzinie 17 przy pomniku majora Hieronima Dekutowskiego. Wtedy zabrzmiały syreny alarmowe. Tragiczną historię Powstania Warszawskiego przypomniał zebranym Tadeusz Wojteczko. Po odśpiewaniu pieśni patriotycznych delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze. Druga część obchodów miała miejsce przy Pomniku Jędrusiów na Placu 1000-lecia.
- Każdego roku oddajemy hołd tym wszystkim żołnierzom, a także cywilom, którzy zginęli w nierównej walce z hitlerowskim okupantem. Dodatkowo za Wisłą bezczynnie na wszystko spoglądali Sowieci, którzy wcale nie mieli zamiaru pomagać powstańcom - mówi Kamil Kalinka, szef tarnobrzeskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.

Kilka godzin wcześniej hołd powstańcom oddali na Cmentarzu Wojskowym przedstawiciele władz miasta wraz z Tadeuszem Zychem, dyrektorem Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.
- Powstanie Warszawskie było najtragiczniejszym z powstań. Z punktu widzenia politycznego czy militarnego - powstanie było klęską. Zaś, jeżeli popatrzymy na tę walkę jako walkę w imię pewnych wartości, to otrzymamy wtedy przekaz, że przychodzą w życiu człowieka takie momenty, w których trzeba zaświadczyć o tych wartościach, które są ważniejsze w życiu niż ludzkie zdrowie, albo życie - komentuje Tadeusz Zych.

Tadeusz Wojteczko przypomniał zebranym historię powstania z 1944 roku.
(fot. Grzegorz Lipiec)