Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Lider wciąż niepokonany. Pierwsze zwycięstwo Hetmana. W Klimontowie nie zagrali

Kamil MARKIEWICZ [email protected], Dorota KUŁAGA, Piotr STAŃCZAK
GKS Rudki pokonał Orlicza 4:0. Przy piłce zawodnik zwycięskiej drużyny, były gracz suchedniowian Patryk Barucha.
GKS Rudki pokonał Orlicza 4:0. Przy piłce zawodnik zwycięskiej drużyny, były gracz suchedniowian Patryk Barucha. Piotr Stańczak
Obszerne informacje o weekendowych meczach zespołów z czwartej ligi. Zobacz wyniki i strzelców

Michał Bracha - bohater kolejki

Michał Bracha - bohater kolejki

33-letni napastnik Lubrzanki Kajetanów strzelił dwa gole dla swojego zespołu z wygranym, wyjazdowym spotkaniu ze Zdrojem Busko-Zdrój. - Obydwie bramki padły po akcjach oskrzydlających. Michał był tam, gdzie być powinien i strzałami z kilku metrów trafiał do siatki - powiedział Krzysztof Stocki, trener Lubrzanki.

Wysokie zwycięstwo odniósł beniaminek rozgrywek GKS Rudki, który rozgromił u siebie Orlicza Suchedniów 4:0. W czwartoligowych rozgrywkach z kompletem punktów prowadzi Sparta Kazimierza Wielka, która tym razem pokonała na wyjeździe beniaminka Neptuna Końskie 3:1.

ŁKS Georyt Łagów - Hetman Włoszczowa 1:3 (1:1) , Piotr Markowicz 45+1 - Łukasz Piwowarczyk 30, Marcin Michałek 48, Tomasz Matuszewski 88.

ŁKS Georyt: Borgensztajn - Bujakowski, Kowalski, Markowicz, Brudek - Rafalski, Piotrowicz (70 M. Pustuła), T. Pustuła (64 Serwata), Włodarczyk (55 Żak) - Rzeszowski, Bochniak.

Hetman: Gieroń - Walasek, Nowak, Cegieła, Saladra (78 M. Matuszewski) - Michałek, Orzeł (90 R. Szafrański), Bugaj (75 Matuszczyk), T. Matuszewski (90 Krawczyk) - Małek, Piwowarczyk.

Włoszczowski zespół odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, natomiast ekipa z Łagowa zanotowała pierwszą porażkę. Piękną bramką w tym pojedynku popisał się gracz Hetmana Łukasz Piwowarczyk. W 30 minucie oddał on strzał z 25 metrów, po którym piłka powędrowała tuż pod poprzeczkę bramki gospodarzy.

- Gratuluje gościom zwycięstwa. Hetman zagrał bardzo skutecznie, oddając cztery strzały zdobył trzy bramki. Goście wszystkie gole strzelili po naszych błędach - mówił Rafał Gołofit, trener ŁKS Georyt.

- Przez 90 minut kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Zdecydowanie przeważaliśmy pod względem piłkarskim. Gospodarze ograniczyli się do wybijania dalekich piłek. Zadowolony jestem z zawodników, którzy pokazali w tym pojedynku, że tworzą kolektyw - mówił Karol Lichosik, trener Hetmana.

ZWYCIĘSTWO I SMUTEK "GIEKSY"

GKS Rudki - Orlicz Suchedniów 4:0 (2:0) , Dariusz Kowalski 6, Mariusz Jaros 12, 55 z karnego, Sławomir Kosmala 73.

GKS: Kmiecik - Gawlik, Jaworek, Ł. Kowalski, Gryz - Kosmala (75. Jagiełło), Barucha (63. Bednarski), Wojciechowski, Zakrzewski (70. Cieślik) - Jaros, D. Kowalski (55. Salwerowicz).

Orlicz: Karliński - Notzel (75. Rogalski), Krogulec, Piętak, Papusza (70. Jackowski) - Nowak, Tuśnio, Rachmanow, Moskal (82. Piwowar) - Piórkowski (55. Skarbek), Ignatow.

Spotkanie znakomicie ułożyło się dla Rudek. Już w 6 minucie indywidualną akcję wykończył Dariusz Kowalski. W dwunastej na 2:0 podwyższył Mariusz Jaros i to pozwoliło "gieksie" kontrolować przebieg meczu. Ważna akcja miała miejsce w 55 minucie. Maciej Nowak z Orlicza sfaulował w polu karnym Dariusza Kowalskiego, gdy ten znajdował się już na czystej pozycji strzeleckiej. Automatycznie otrzymał czerwoną kartkę, zaś "jedenastkę" pewnie egzekwował Jaros. Niestety, Kowalski z podejrzeniem złamania nogi został przewieziony do szpitala... Drużyna już bez niego zdobyła czwartego gola. - Cieszymy się z tego zwycięstwa, ale radość miesza się ze smutkiem. Darek Kowalski strzelił bramkę, miał udział przy dwóch następnych, niestety mecz zakończył się dla niego fatalnie. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - powiedział trener Rudek Dariusz Świetlik. Orlicz najlepszą okazję do zdobycia gola miał w drugiej połowie, Bułgar Gienadij Ignatow trafił jednak w poprzeczkę. - Widoczny był brak Darka Góreckiego w obronie, miał jechać na mecz, ale w ostatniej chwili dostał wiadomość, że właśnie... rodzi mu się dziecko - wspominał szkoleniowiec Orlicza Artur Anduła.

Skała Tumlin - Pogoń Staszów 1:1 (0:1) , Krzysztof Pach 60 - Krystian Rzepa 1 z karnego.

Skała: Simkiewicz - Musiał, Olszewski, Tacij, Goraj - Socha (84 Olejarczyk), Krzeszowski, P. Solnica, Staszewski - Pach, A. Solnica.

Pogoń: Rybiński - Fudalewski, Merchut, Maruszewski, Treter - Kaczmarczyk, Trela, Walasek, Rzepa - Kopyciński (75 Baczewski), Belusiak.

- Mecz mógł się skończyć naszym zwycięstwem, jak i Pogoni. Obie ekipy miały wiele podbramkowych sytuacji, z których wykorzystali po jednej. Sądzę, że patrząc na przebieg spotkania, remis jest sprawiedliwym wynikiem - mówił Mariusz Ludwinek, trener Skały.

11 kolejki

11 kolejki

Marcin Kołomański (Spartakus) - Paweł Cegieła (Hetman), Patryka Zawierucha (Lubrzanka), Michał Sobura (Sparta) - Mateusz Wąż (Sparta), Krzysztof Pach (Skała), Marcin Szafraniec (Nida), Łukasz Mika (Nida), Krystian Rzepa (Pogoń) - Dariusz Kowalski (Rudki), Michał Bracha (Lubrzanka).

GÓRĄ DOŚWIADCZENIE GOŚCI

Alit Ożarów - Spartakus Daleszyce 1:2 (0:1) , Przemysław Rzepa 90 z karnego - Dariusz Kozubek 32, Damian Gil 78.

Alit: Żytniewski - Ponikowski (46. Ziemniak), Sołtykiewicz, Wróbel, Gałka (70. R. Czerwonka) - Sorbian, Zdybski, Kamiński (70. P. Jastrzębski), P. Czerwonka (65. G. Czerwonka) - Cholewiński, Rzepa.

Spartakus: Kołomański - Wróblewski (77. Mojecki), Wołczyk, Gołąbek, Kozubek - Sitarz (66. W. Wołowiec), K. Skrzypek, Kaleta, Kraj (66. Mączka) - Gil (85. Stępień), Olearczyk.

- Spartakus był o tę jedną bramkę lepszy, z pewnością zaważyło jego doświadczenie. Pierwsza stracona bramka była "frajerska", drugą dostaliśmy, bo pozwoliliśmy się skontrować. Nasza gra nie wyglądała źle, ale wciąż popełniamy szkolne błędy - wspominał trener ożarowian Marcin Wróbel. - Pierwsza połowa toczyła się pod nasze dyktando, dałem drużynie prowadzenie po tym, jak piłkę znakomicie odegrał mi Marek Gołąbek. W drugiej połowie Alit nas przycisnął, nastawiliśmy się na kontry. Jedną z nich wykończył pięknym strzałem w długi róg Damian Gil - relacjonował jeden z trenerów Spartakusa Dariusz Kozubek.

Naprzód Jędrzejów - TS 1946 Nida Pińczów 1:2 (0:1) , Dominik Butenko 73 - Łukasz Mika 6, Patryk Szczygieł 65.

Naprzód: Majchrzak - Czarnecki (67 Karpiński), Radwański, Kłek, Bębenek (46 Sputo) - Osiński, Zaręba, Starościak, Kulesza (46 Butenko) - Ryguła (87 Pisarek), Iwański.

Nida: Biało - Kempkiewicz (60 Bandura), Ciacia, Rechowicz, Motyl - Karasek, Szafraniec, Bisikiewicz, Gajda (88 Kowalczyk) - Mika, P. Szczygieł (75 Sadowski).

Piłkarze pińczowskiego zespołu zwycięstwo zadedykowali pomocnikowi Nidy Marcinowi Szafrańcowi, który w piątek obchodził rocznicę 25 urodzin.

- Był to dobry, szybki mecz. Nida broniła się bardzo dobrze, wyprowadzając groźne kontrataki. Gości przed utratą bramki dwukrotnie uratował słupek, po strzale w 18 minucie Tomasza Iwańskiego i uderzeniu w 27 minucie Patryka Kuleszy. W końcówce spotkania szansę na wyrównanie miał Krystian Zaręba, niestety nie udało mu się jej wykorzystać - mówił Jarosław Groszek, trener Naprzodu.

- Uważam, że nasze zwycięstwo jest zasłużone. Zwłaszcza po przerwie mogliśmy wykorzystać więcej kontrataków. Tylko po jednej z takich akcji bramkę udało się zdobyć Patrykowi Szczygłowi - mówił Artur Jagodziński, trener Nidy.

BRACHA W ROLI GŁÓWNEJ

Zdrój Busko-Zdrój - Lubrzanka Kajetanów 0:2 (0:1) , Michał Bracha 20, 70.

Zdrój: Gadawski - Jędrzejczyk, Krzemiński, Czerw, Zoch (70. Sztuk) - Mączyński (60. Dytkowski), Kosela, Witkowski (57. R. Charyga), Krupa - Śliski, Imosa (70. Radomski).

Lubrzanka: Szcześniak - Kundera, K. Bracha, Zawierucha, Maciejewski - Miernik (60. Sosiński), Piotrowicz, A. Foks, Zwierzyński (65. Chyb), Armata (80. Bożęcki) - M. Bracha.

W roli głównej wystąpił Michał Bracha. Jego trafienia zadecydowały o wyniku. - Obydwie bramki padły po akcjach oskrzydlających. Michał był tam, gdzie być powinien i strzałami z kilku metrów trafiał do siatki - powiedział Krzysztof Stocki, trener Lubrzanki.

Gości komplementował trener gospodarzy Piotr Zawadziński. - Przeciwnik grał pewnie, szybciej operował piłką, miał więcej sytuacji. Wynik jest sprawiedliwy, ale my też mieliśmy bramkowe okazje. Między innymi ładnie strzelali Imosa i Radomski, ale zabrakło szczęścia i trochę precyzji - powiedział trener Zawadziński.

Krzysztof Trela, grający trener Pogoni:

Krzysztof Trela, grający trener Pogoni:

- Patrząc na przebieg całego meczu sądzę, że byliśmy zespołem o wiele lepszym. Mieliśmy wiele podbramkowych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. To się zemściło w drugiej połowie, ponieważ po prostym błędzie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Mamy duży niedosyt po tym spotkaniu, które powinniśmy wygrać.

KOLEJNA WYGRANA SPARTY

Neptun Końskie - Sparta Kazimierza Wielka 1:3 (0:2) , Mateusz Cieślik 75 - Łukasz Stępień 23, Mateusz Wąż 30, 48.

Neptun: Detka - Niebudek, Rafalski, Majchrzak, Skoczylas - Wojna, Kluska (73. Sztandera), Jagodzki, Pilarski (74. Sroka) - Gardynik, Nowacki (46. Cieślik).

Sparta: Iliński - Sobura, Adamczyk, Wieczorek, Rojek (46. Wołowski) - Łakota, Cyganek, Kłoda, Wąż (55. Musiał) - Stępień (78. Bomba), Drame (85. Tabor).

- W pierwszej połowie Sparta bardzo dobrze zagrała w ataku, a my tragicznie w obronie i to się przełożyło na wynik. Po przerwie było lepiej, mieliśmy sporo okazji, ale tylko jedna wykorzystaliśmy - mówił Krzysztof Dziubel, trener Neptuna.

- Cieszymy się z kolejnej wygranej. Gdybyśmy byli bardziej skuteczni, to moglibyśmy wygrać 7:2 - powiedział Mateusz Bomba, prezes Sparty.

Klimontowianka Klimontów - Unia Sędziszów - mecz z powodu złego stanu boiska, spowodowanego obfitymi opadami deszczu został przełożony na środę 27 sierpnia, na godzinę 17.30.

Najlepsi strzelcy: 4 - Michał Bracha (Lubrzanka), 3 - Mateusz Wąż (Sparta), Mariusz Jaros (Rudki).

W następnej kolejce, 31 sierpnia: Spartakus - ŁKS Georyt, Unia - Pogoń, Nida - Skała, Hetman - Naprzód, Orlicz - Alit, Sparta - Rudki, Klimontowianka - Zdrój; 3 września: Lubrzanka - Neptun.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie