Genealogia Rodu Kochanowskich nową atrakcją Zwolenia

Odsłonięcia dokonali Bogusława Jaworska i ksiądz Bernard Kasprzycki, inicjator tego przedsięwzięcia.

Okazją do odsłonięcia dzieła była 430 rocznica śmierci Jana Kochanowskiego. W piątek odbyła się najpierw w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego msza w intencji poety i jego i rodziny, po której złożono w krypcie grobowej kwiaty.

Dalsza część uroczystości miała już miejsce w Centrum Regionalnym. Jego główna sala została wypełniona po brzegi publicznością , a namalowana na ścianie genealogia była dyskretnie przysłonięta tkaniną. Odsłonięcia dokonali Bogusława Jaworska i ksiądz Bernard Kasprzycki, inicjator tego przedsięwzięcia. Oboje dziękowali słowami, kwiatami i upominkami Joannie Leśniewskiej, autorce opracowania plastycznego i wykonawczyni.

- Tej pracy pani Joanna poświęciła kilka miesięcy, wykonywała ją w wolnych chwilach nie biorąc za to pieniędzy. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co zrobiła, precyzji i mistrzostwa wykonania. I to nie techniką przenoszenia nakreślonych wcześniej przez komputer wzorów, a odręcznie - podkreślał ksiądz Bernard Kasprzycki.

RENESANSOWA STYLISTYKA

Joanna Leśniewska nie kryła, że podjęła się pracy mając już za sobą wykonanie genealogii w Musem Regionalnym, ale też nie kryła obaw związanych z nowym wyzwaniem.

- Czułam ogromną odpowiedzialność, jaka na mnie spoczywa i starałam się wszystko wykonywać jak najstaranniej. Malując litery wzorowałam się na piśmie z dokumentów z XVI wieku - zdradzała tajniki pracy.
Spotkanie prowadziła Elżbieta Nowakowska, dyrektorka Muzeum Regionalnego, która przygotowała genealogię pod względem merytorycznym opierając się na publikacjach: Romana Plenkiewicza "Jan Kochanowski, jego ród, żywot i dzieła"; Marii Garbaczowej i Wacława Urbana "Źródła urzędowe do najbliższej rodziny Jana Kochanowskiego"; Tomasza Palacza "Człek, Boże Igrzysko: Jan Kochanowski w Radomskiem".

WYKŁAD I POCZĘSTUNEK

Uczestnicy mieli też okazję wysłuchać jej bardzo ciekawego wykładu o "Sycyńskiej linii piszących Kochanowskich" i opowieści związanych z losami szczątków Jana Kochanowskiego i jego rodziny. Osobne podziękowania Elżbieta Nowakowska złożyła obecnym na sali Janowi Grudniowi, który przyczynił się do odnalezienia szczątków poety oraz Renacie Pogorzelskiej - Wojtaszek, byłej dyrektorce Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. A obecnej dyrektorce, Marii Jaskot Elżbieta Nowakowska dziękowała za zachęcanie uczestników wycieczek do Czarnolasu do zwiedzania Zwolenia.

Podczas spotkania były też pytania, odpowiedzi, słodki poczęstunek i robienie wspólnych zdjęć na tle genealogii. A swoją poezję poświęconą temu wydarzeniu zaprezentowała Irena Błażewska.

Spotkanie prowadziła Elżbieta Nowakowska, dyrektorka Muzeum Regionalnego, która przygotowała genealogię pod względem merytorycznym.

Wszyscy chętnie robili sobie zdjęcia na te genealogii.