Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy koszykarz z USA Graig Gerald Williams na testach w drużynie Jeziora Tarnobrzeg

/PISZ/
Kevin Wysocki z piłką należy do liderów ekipy Jeziora Tarnobrzeg
Kevin Wysocki z piłką należy do liderów ekipy Jeziora Tarnobrzeg
Mierzący 209 cm wzrostu 25-letni Amerykanin Graig Gerald Williams zagra w drużynie Jeziora Tarnobrzeg podczas sobotnio-niedzielnego memoriału imienia Alfonsa Wicherka, który rozegrany zostanie w Radomiu. Zawodnik ten występuje na pozycji centra.

Williams, który grał ostatnio na Cyprze będzie w Tarnobrzegu na dwutygodniowych testach, jeśli się sprawdzi zostanie w zespole Jeziorowców, w którym nie będzie grał inny Amerykanin Melsahn Basabe. Basabe zakończył już dwu tygodniowe testy, podczas których nie przekonał do siebie trenera Zbigniewa Pyszniaka i wyleciał do USA.

Po zwycięstwie w sparingowym spotkaniu ze Zniczem Pruszków 94:75 atmosfera wokół drużyny koszykarzy Jeziora Tarnobrzeg zrobiła się znacznie lepsza. Złe wspomnienia po nieudanym występie w rozegranych w Tarnobrzegu Mistrzostwach Podkarpacia zostały zastąpione umiarkowanym optymizmem.

- Chcemy grać coraz lepiej i wygrywać - mówi nowy koszykarz drużyny Jeziora Tarnobrzeg Kevin Wysocki

Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był trener Jeziorowców Zbigniew Pyszniak, który po Mistrzostwach Podkarpacia chodził ze spuszczoną głową. Teraz już z optymizmem patrzy w przyszłość bo i powodu do optymizmu się pojawiły

- Wiedziałem, że z biegiem dni nasza drużyna będzie grała coraz lepiej. Czas pracuje na naszą korzyść - mówił.

Co prawda pruszkowianie to zaledwie pierwszoligowiec, ale wygrana w tym ważnym dla naszego zespołu momencie bardzo się przydała. Nie w każdym meczu można oddać 24 celne rzuty za trzy punkty, a tak właśnie było w spotkaniu z pruszkowianami. Zadowolony z postawy drużyny był jej dobry duch Kevin Wysocki, który po niedzielny przegranym w mistrzostwach Podkarpacia meczu z MOSiR Krosno był jak wszyscy w tarnobrzeskiej ekipie mocno niezadowolony.

- Byliśmy mocno przemęczeni, dwa treningi dziennie dały się nam we znaki. Poza tym z Krosnem nie mógł zagrać Wendell Miller, a jego brak był decydujący. Jak mówiłem po meczu z każdym dniem będzie lepiej no i jest lepiej. Cały czas mocno trenujemy, wiemy, że nie za dobrze jest ze zgraniem, ale mamy jeszcze trochę czasu by popracować nad tym co nam się średnio udaje, albo wcale nie udaje. Wszystkim nam, którzy przyszliśmy do tej drużyny zależy na tym żeby grać coraz lepiej i by kibice byli z nas zadowoleni - mówił nam Kevin.

W sobotę i niedzielę Jeziorowcy zagrają w memoriale imienia Alfonsa Wicherka, który rozegrany zostanie w Radomiu. W sobotę zmierzą się z drużyną Wikany Startu Lublin, natomiast w niedzielę z jedną z drużyn Rosa Radom - Twarde Pierniki Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie