W Fabryce Broni "Łucznik" podpisano dokument potwierdzający, że strony uczestniczące w realizacji inwestycji nie mają wobec siebie żadnych roszczeń i kończą wzajemne rozliczenia. Wśród osób podpisujących potwierdzenie zakończenia inwestycji byli przedstawiciele skarbu państwa, Polskiej Grupy Zbrojeniowej i Agencji Rozwoju Przemysłu.
Nową fabrykę zbudowała firma Rosabud. Dzięki oszczędnościom w wysokości 16 milionów złotych w stosunku do pierwotnych planów można było zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na zakup dodatkowych maszyn i urządzeń. Oszczędności pojawiły się między innymi dlatego, że udało się kupić działkę obok fabryki. Dzięki temu nie trzeba było budować strzelnicy w podziemiach, zbudowano ją "na powierzchni". W ten sposób zaoszczędzono 15 milionów złotych. Jak podkreślał Edward Migal, prezes Fabryki Broni, sam fakt produkowania broni w nowoczesnej fabryce wyposażonej w najnowsze maszyny do obróbki metalu sprawia, że zakład ma znacznie większe możliwości w poszukiwaniu ewentualnych nabywców.
Spotkanie w Fabryce Broni w Łuczniku było okazją do rozmów na temat fabryki. Jej obecna kondycja jest bardzo dobra. W 2014 roku przychody wyniosły 50 milionów złotych, przy zysku netto w wysokości 2 milionów złotych. Tegoroczne przychody mają wynieść 80 milionów złotych. Przedsiębiorstwo sukcesywnie zwiększa zatrudnienie, które obecnie wynosi 435 osób. Fabryka niedawno zrealizowała swoje pierwsze - od chwili przeprowadzki - duże zamówienie eksportowe. Tysiąc karabinków beryl trafiło do Nigerii. Na początku marca specjaliści z fabryki przeszkolili nigeryjskich wojskowych i używania i konserwacji broni, a karabinki trafiły już do jednostek na północy Nigerii. Negocjowany jest kolejny kontrakt do tego kraju, wiadomo, że będzie to dostawa większej partii broni.
Fabryka Broni nawiązała też współpracę z czeską Zbrojowką. W Radomiu będą produkowane lufy do pistoletów P-07, a ta z kolei broń ma być eksportowana między innymi do Egiptu. Prezes Migal poinformował, że zakupem naszych najnowszych karabinków szturmowych msbs zainteresowana jest armia szwedzka.
Niewykluczone, że w Fabryce Broni "Łucznik" będą też w przyszłości produkowane części zamienne do śmigłowców Agusta Westland. Radomska firma ma podpisane porozumienie z fabryką helikopterów w Świdniku. Teraz wszystko zależy od rozstrzygnięć przetargu na dostawę 70 śmigłowców dla polskiej armii, co ma kosztować rząd polski około 10 miliardów złotych. O zamówienie stara się oprócz włosko - brytyjskiej Agusta Wesland, francusko - niemiecko - hiszpański Airbus Helicopters oraz amerykański Sikorsky.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?