Marzena Kądziela, dziennikarka Echa Dnia, opowiadała we Włoszczowie o życiu w Iranie

- Witam państwa w Iranie - kraju baśniowej architektury, niezwykle gościnnych mieszkańców i przepięknych kobiet - tak zaczęła swe opowieści w sali kawiarnianej Domu Kultury we Włoszczowie nasza redakcyjna koleżanka, z zamiłowania podróżniczka i fotografka Marzena Kądziela.

Zanim przeszła do swych barwnych opowieści, przypomniała, że Dom Kultury we Włoszczowie jest dla niej bardzo ważną placówką.

- To tu jako dziecko stawiałam swoje pierwsze kroki muzyczne - mówiła. - Tu pod opieką Mieczysława Króla uczyłam się śpiewu, tu także poznawałam tajniki gry na akordeonie i pianinie. W sali kawiarnianej spotykałam się na galaretce z bitą śmietaną z przyjaciółmi. Dlatego jestem bardzo wzruszona odwiedzając miejsce po latach.

Jak Irańczycy żyją, kochają, biesiadują?

Potem uczestnicy spotkania z zapartym tchem słuchali opowieści o historii dawnej Persji i przede wszystkim o współczesności Iranu. Marzena mówiła o rewolucji islamskiej, która wstrząsnęła krajem w 1979 roku i jej efektach. Pokazywała, jak irańskie kobiety ubierając się omijają przyjęte zasady islamskie. Prezentowała niezwykle gościnnych mieszkańców Isfahanu, Sziraz czy Kashan, którzy z radością przyjmowali na swych piknikach polskich turystów.

- Miałam okazję uczestniczyć w irańskim weselu, co było dla mnie fantastycznym przeżyciem - zdradziła nasza koleżanka.

Niezwykli goście

Na spotkanie z Marzeną przybyło wielu jej znajomych, najbliższa rodzina, ale także inne osoby, które lubią słuchać niecodziennych opowieści. Dziennikarka nie kryła zadowolenia, gdy w drzwiach dawnej kawiarni pojawili się: członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Agata Binkowska, starosta konecki Bogdan Soboń z żoną Joanną, burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, sekretarz gminy Henryka Skiba czy radny powiatu włoszczowskiego Dariusz Czechowski. Agata Binkowska przyznała, że była po raz pierwszy we włoszczowskiej placówce kultury. Wspomniała też, że do tej pory znała dziennikarkę "Echa Dnia" jedynie ze słowa pisanego.

- Nie wiedziałam, że Marzena Kądziela potrafi także tak ciekawie opowiadać - powiedziała z uśmiechem.

- Dziękuję dyrektorowi Sylwestrowi Kowalskiemu za to, że mogłam podzielić się z moimi krajanami wrażeniami z podróży - zakończyła spotkanie Marzena.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO