Historia prawnych batalii o Fabianka
Sądowe sprawy dotyczące Fabiana toczą się od listopada 2012 roku. Akta liczą już 11 tomów po 200 stron każdy. Zgromadzono w nich między innymi przesłuchania, zdjęcia, filmy, wywiady i sprawozdania kuratorów, dokumentację złożoną przez strony, a także opinie biegłych. Na tej podstawie sąd w marcu tego roku zadecydował, że matka nadal będzie miała pełnię praw rodzicielskich, zaś ojciec ma mieć je ograniczone. Z synem może się spotykać dwa razy w tygodniu w obecności kuratora sądowego. Ojciec chłopca już raz organizował manifestację przed radomskim Sądem Okręgowym. Było to w czerwcu ubiegłego roku.
Wymienieni w plakatach patroni honorowi akcji nic o tym nie wiedzą.
(fot. Facebook)
Fabian urodził się w lipcu 2012 roku. Opiekuje się nim matka. Ojciec chłopca od dawna zarzucał jej znęcanie się nad maluszkiem i bicie go, domagając się pozbawienia matki praw rodzicielskich.
Ani prokuratura, ani kuratorzy, ani w końcu sąd nie potwierdzili tych zarzutów, stanowczo zaprzeczała im też sama kobieta.
- 18 marca 2015 roku Sąd Rejonowy w Radomiu zadecydował o powierzeniu matce władzy rodzicielskiej, jednocześnie ograniczając prawa rodzicielskie ojcu. Ustalono też, że będzie on mógł się widywać z dzieckiem dwa razy w tygodni w obecności kuratora sądowego - mówiła nam Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu, podkreślając jednocześnie, że orzeczenie jest nieprawomocne i już złożona została zapowiedź apelacji.
Ojciec walczy w Internecie
Ojciec chłopca próbuje dochodzić swoich racji, publikując w Internecie między innymi zdjęcia i filmy z synem. Zapowiada też manifestacje, z których najbliższa ma odbyć się w piątek pod patronatem prezydenta Radomia i szefa radomskiej policji. Oni sami nic o tym nie wiedzą.
Bez wiedzy i zgody
- W związku z umieszczeniem informacji o honorowym patronacie Komendy Miejskiej Policji w Radomiu i komendanta Karola Szwalbe to wyjaśnimy tę sprawę, ponieważ kierownictwo nie wyrażało na to zgody. Organizator umieścił te informacje bez konsultacji - mówiła Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
W komunikacie Urzędu Miejskiego czytamy zaś: "Urząd Miejski nie jest w żaden sposób zaangażowany w akcję. Herb miasta został użyty bez zgody Rady Miejskiej. Nie jest prawdą informacja o udzielonym patronacie władz i prezydenta Radomia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?