Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony wyrzucone w kieleckie... przystanki. Zrywają nowy bruk, ławki do poprawki (WIDEO)

Paulina Baran [email protected]
Przy budowie przystanku na ulicy Czarnowskiej zrywana jest praktycznie nowa kostka brukowa.
Przy budowie przystanku na ulicy Czarnowskiej zrywana jest praktycznie nowa kostka brukowa. Aleksander Piekarski
Wielokrotnie pisaliśmy o problemach związanych z inwestycją opiewającą na 32 miliony złotych, czyli budową 81 przystanków w Kielcach.
29 centymetrów od bruku siedzi się na przystanku przy Grunwaldzkiej.
29 centymetrów od bruku siedzi się na przystanku przy Grunwaldzkiej.
Aleksander Piekarski

29 centymetrów od bruku siedzi się na przystanku przy Grunwaldzkiej.

(fot. Aleksander Piekarski)

Najpierw kierowców oburzał fakt, że robotnicy zerwali asfalt w zatokach autobusowych położonych przy ruchliwych ulicach, po czym, przez długi czas nie pracowali na nich żadni robotnicy. W efekcie zamiast budowy przystanków, kierowcy stali w gigantycznych korkach, które tworzyły się z powodu zamknięcia fragmentów jezdni graniczących z rozkopanymi zatokami.

Przystanki jak szklarnie dla krasnoludków
Niestety to był tylko początek problemów. Po zamontowaniu pierwszych wiat przystankowych okazało się, że ludzie czują się w nich jak... w szklarniach, a to dlatego, że wykonane zostały z bezbarwnego szkła.

Kolejny problem pojawia się na przystanku przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie robotnicy zamontowali stelaż pod ławkę "dla krasnoludków". Konstrukcja ławki w najniższym punkcie znajduje się bowiem... 29 centymetrów nad kostką brukową.

Zrywają kostkę położoną dwa lata wcześniej

Przy budowie przystanków padły też zarzuty o wyrzucanie grubych milionów w błoto. Skandalicznie wygląda obecnie sytuacja na ulicy Czarnowskiej, gdzie robotnicy w ostatnich dniach zdjęli ten sam bruk, który był tu układany jakieś dwa lata temu przy budowie węzła Żelazna.

Wszystko da się wytłumaczyć

Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, przyznał, że zupełnie nie spodziewano się tego, że wykonawca nie przyciemni szyb wiat przystankowych. - Projekt przystanków wykonała firma z Łodzi. Obejmował on wiaty w trzech rozmiarach - duże, średnie i małe, wszystkie miały dachy pokryte sitodrukiem, który chronił przed promieniami słonecznymi - wyjaśnia Skrzydło.

Tłumaczy, że w związku z tym, że koszt małych wiat zaproponowanych przez łódzkich projektantów okazał się zbyt duży (cena jednej to nawet 70 tysięcy złotych, a miało ich być 51), Miejski Zarząd Dróg zlecił wykonanie nowego projektu firmie z Kielc. Niestety nikt nie dopatrzył się tego, że w tym projekcie nie było informacji, że szyby mają być przyciemnione. Ostatecznie problem ma być rozwiązany jeszcze na etapie producenckim, poprzez naklejenie folii na szyby.

Jeżeli chodzi o zbyt nisko zamontowane stelaże na przystanku przy ulicy Grunwaldzkiej, Miejski Zarząd Dróg jest na etapie badań. Okazuje się bowiem, że w dokumentacji projektowej nie ma także informacji, że przy przystankach mogą występować spadki terenu, przez co w jednym miejscu stelaż zamontowany jest niżej, w innym wyżej...

Kostka tutaj "powróci"

Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach zapewnił także, że przy budowie przystanku na ulicy Czarnowskiej absolutnie żadne pieniądze nie są wyrzucane w błoto. - Przy ulicy Czarnowskiej zostaną wybudowane przystanki XL. Trzeba zdjąć tu cały bruk, co związane jest z wykonaniem poważnych prac palowych przy użyciu wierteł o szerokości 60 centymetrów. Przystanki te będą też miały specjalne podświetlenie, dlatego będzie trzeba podciągnąć podziemną instalację elektryczną - mówi Skrzydło. Dodaje, że bruk, który jest w tej chwili zrywany, ostatecznie z powrotem trafi na to samo miejsce.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie