Trzy-cztery tygodnie potrzebują jeszcze krzewy truskawek, by obrodziły dorodnymi owocami. - Sądzę, że na Święto Truskawki, które w Bielinach planowane jest w tym roku na 7 czerwca będą już pierwsze owoce, ale wysyp przewiduję dopiero po 10 czerwca – mówi Andrzej Bozowski, plantator truskawek z Bielin koło Kielc, który uprawia je na 5 hektarach pola, członek Stowarzyszenia Producentów „Truskawka Bielińska”, zrzeszającego lokalnych producentów truskawek.
Ze względu na pogodę trudno także określić termin zbioru owoców Mieczysławowi Winiarskiemu, właścicielowi hektarowej plantacji truskawek w Kakoninie. – W polu jest straszna susza, która bardzo ogranicza rozwój zawiązków owoców i na dodatek sprzyja szkodnikom, rozwijającym się w tych warunkach w zastraszajacym tempie, a środki ochrony roślin są bardzo drogie – mówi rolnik.
Niepewny jest więc nie tylko termin wysypu, ale i tegoroczne ceny owoców. – Prawdopodobnie będą na poziomie tych z ubiegłego roku, więc przy od 5,20 do 5,40 za dwukilogramowy koszyk truskawki przemysłowej i około 3,50 za kilogram odmian deserowych. Ale Brak deszczu w tym roku jest jeszcze gorszy niż ubiegłoroczne duże opady. Na szczęście oszczędzili nas „ogrodnicy” i „zimna Zośka” – dodaje plantator.
Do zbioru truskawek zgłasza się w tym roku bardzo wielu Ukraińców. – Zainteresowanie pracą na plantacji jest o wiele większe niż w ubiegłym roku. To ciężka praca, ale widać, że u naszych wschodnich sąsiadów jest bieda. Zbieracze zarobią podobnie jak rok temu – 2 złote za dwukilogramową łubiankę odmian przemysłowych, czyli bez szypułki oraz 1 złoty za koszyk odmian deserowych, z szypułką. – Najlepsi pracownicy w ciągu dnia są w stanie zerwać nawet 200 koszyków. Można więc sporo zarobić, bo gwarantujemy także bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie dla zbieraczy. Pobudkę maja o 4 rano, o 5 są już na polach. Pracują do godziny 12, potem maja trzygodzinną przerwę i od 15 do 18 lub 19 znów zrywają owoce.
- Ja z kolei mam sprawdzonych pracowników z Polski - mówi Mieczysław Winiarski. – Doskonale znają się na robocie i zbierają owoce bardzo szybko. Wstępnie przewiduję dla nich 2 złote za uzbieranie koszyczka truskawek – dodaje rolnik.
Zagłębie truskawek w Bielinach
Na terenie gminy Bieliny uprawa truskawek rozpoczęła się w latach 50. XX wieku i nieprzerwanie trwa do dziś, a gmina znana jest jako „zagłębie truskawkowe”. Truskawki uprawia się tam na obszarze około 700 hektarów, w przeszłości niejednokrotnie obszar pól przekraczał 1000 hektarów. Owoce słyną z wybornego smaku i aromatu, są pięknie wybarwione, soczyste i i jędrne. Ich cechą charakterystyczną jest delikatny smak. Specyficzny mikroklimat położonych w centrum Gór Świętokrzyskich Bielin powoduje, iż dojrzewanie i zbiór owoców rozpoczyna się około dwa tygodnie później niż w innych regionach Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?