Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohomazy szpecą tarnobrzeskie bloki

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Napisy na jednym z bloków przy ulicy Hieronima Dekutowskiego w Tarnobrzegu.
Napisy na jednym z bloków przy ulicy Hieronima Dekutowskiego w Tarnobrzegu. Grzegorz Lipiec
Zniszczone elewacje budynków, głupawe dopiski do nazwiska i imienia patrona ulicy. Tak wygląda obraz wielu tarnobrzeskich blokowisk. Jednak tym razem chuligani zdaniem naszego czytelnika przekroczyli wszelkie granice, szydzą z historycznej postaci związanej z Tarnobrzegiem.
Naszego czytelnika zbulwersował fakt, że wandale głupimi napisami ośmieszają patrona ulicy, Hieronima Dekutowskiego.
Naszego czytelnika zbulwersował fakt, że wandale głupimi napisami ośmieszają patrona ulicy, Hieronima Dekutowskiego. Grzegorz Lipiec

Naszego czytelnika zbulwersował fakt, że wandale głupimi napisami ośmieszają patrona ulicy, Hieronima Dekutowskiego.
(fot. Grzegorz Lipiec)

O problemie bohomazów na tarnobrzeskich blokach oraz murach pisaliśmy już wielokrotnie. Niestety jest to problem, z którym służby nie mogą sobie poradzić.

WYŚMIEWAJĄ SIĘ Z BOHATERA

Do naszej redakcji zadzwonił mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy Hieronima Dekutowskiego w Tarnobrzegu, który jest oburzony tym, że elewacje bloków na osiedlu Wielopole są pobazgrane.

- Nie mogę uwierzyć, że są wśród nas osoby o tak nikłej wiedzy. Co chcą przekazać wandale, którzy niszczą budynki malując na nich wulgarne napisy, albo wyśmiewają się z tak bohaterskich Polaków, jakim był Hieronim Dekutowski - mówi. - Dopisywanie liter, robienie błędów ortograficznych w nazwisku patrioty, jakim był "Zapora" to obraza.

Rzeczywiście na ścianie bloku przy ulicy Hieronima Dekutowskiego 5 wandale stworzyli sprayem napis: "Chieronimasza Dekótowskiego".

- Może nie jest to powód do tego, aby dzwonić do gazety, ale chciałbym się zapytać, czy dzieciaki, które to zrobiły uczyły się historii? - dodaje nasz czytelnik. - Major Hieronim Dekutowski, pseudonim "Zapora", pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika, urodził się i wychował w Tarnobrzegu. Był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, "cichociemnym" zrzuconym do kraju, w celu walki z hitlerowskim okupantem. Po drugiej wojnie światowej tworzył konspirację antykomunistyczną. Zdradzony, dostał się do niewoli służby bezpieczeństwa. Katowany w więzieniu bezpieki na warszawskim Mokotowie, stracony w marcu 1949 roku. Władza komunistyczna przez lata szykanowała rodzinę "Zapory" oraz starała się wymazać jego konspiracyjną działalność z kart historii. I teraz ktoś w wolnej Polsce bezkarnie szydzi z jego imienia i nazwiska.

KARAĆ

Tarnobrzeska Straż Miejska robi co może, ale w przypadku dewastacji murów konieczne jest złapanie wandala na "gorącym uczynku", albo wskazanie chuligana przez świadka.
Strażnicy apelują do mieszkańców Tarnobrzega, aby dzwonili pod bezpłatny numer alarmowy 986 i zgłaszali miejsca, gdzie znajdują się napisy zawierające wulgaryzmy lub symbole nawołujące do nienawiści rasowej.
Przyłapany na malowaniu po murach może spodziewać się mandatu w wysokości od 20 do 500 złotych. Ale to do obowiązku właściciela budynku należy usunięcie bazgrołów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie