Historię tarnobrzeskiego oddziału SITG przybliżył Józef Górka, prezes SITG Oddział Tarnobrzeg.
(fot. Marcin Radzimowski)
Choć SITG Oddział Tarnobrzeg ma 50 lat, górnicy pracujący w tarnobrzeskich kopalniach zrzeszali się już wcześniej. Pod koniec roku 1955 utworzono Koło SITG, wchodzące początkowo w skład oddziału kieleckiego.
- To były początki górnictwa w Tarnobrzegu. Brakowało wówczas tutaj wykwalifikowanej, doświadczonej kadry kierowniczej, więc właściwie trzon pracowników kopalni stanowiły osoby, które przyjechały tu ze Śląska - wspomina Józef Górka, prezes SITG Oddział Tarnobrzeg. - Z czasem powstał oddział stowarzyszenia w Rzeszowie, po kilku latach przeniesiony został jednak do Tarnobrzega, bo tutaj było centrum górnictwa siarkowego.
W latach prosperity Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa w Tarnobrzegu zrzeszało ponad 1500 członków górniczej braci. Organizowano między innymi szkolenia, konferencje naukowe, a także popularne Karczmy Piwne z okazji przypadającego 4 grudnia Dnia Górnika.
- W czasach rozkwitu przemysłu siarkowego konferencje poświęcone były sprawom rozwoju przedsiębiorstwa, nowym rozwiązaniom technologicznym. Po upadku przemysłu siarkowego spotkania poświęcone były zadaniom likwidacyjnym i rekultywacyjnym - dodaje Józef Górka, kierownik działu robót górniczych i zastępca kierownika ruchu zakładu górniczego Kopalni Jeziórko. - Obecnie tarnobrzeski oddział SITG zrzesza zaledwie 140 członków.
Piątkową sesję poświęconą 60-leciu odkrycia złóż siarki w Tarnobrzegu przez prof. Stanisława Pawłowskiego poprzedziła wizyta zaproszonych gości w tarnobrzeskim osiedlu Mokrzyszów, przy pomniku upamiętniającą wykonanie pierwszego odwiertu, z którego wydobyto rudę siarkową.
W czasie sesji blisko stuosobowa grupa gości wysłuchała referatów na temat odkrycia złóż siarki w rejonie Tarnobrzega i jego wpływu na rozwój miasta oraz rekultywacji terenów pokopalnianych. Jeden z wykładów poświęcony był 50-leciu działalności stowarzyszenia.
W spotkaniu zorganizowanym w Zamku Dzikowskim, oprócz członków tarnobrzeskiego oddziału SITG, przedstawicieli władz miasta i powiatu, wzięli udział także przedstawiciele innych oddziałów SITG, między innymi z Lublina, Kielc, Gliwic-Zabrza, Katowic, Poznania-Konina, Rybnika, Chorzowa-Rudy czy Mysłowic.
Po oficjalnych wystąpieniach górnicza brać miała okazję porozmawiać na luźne tematy, w których mimo wszystko górnictwo zawsze grało pierwsze skrzypce. Niektórzy goście ze Śląska nie mogli się nadziwić, że w miejscu wyrobiska kopalnianego w Machowie jest obecnie jezioro. Dla nich ten teren we wspomnieniach wciąż kojarzy się z wielkimi koparkami i zwałowarkami.
Z okazji dwóch rocznic nie zabrakło pamiątkowych odznaczeń, które otrzymali najbardziej zasłużeni dla przemysłu siarkowego górnicy. Jednym z upominków, który otrzymał każdy uczestnik piątkowej sesji, była bita na miejscu pamiątkowa moneta miedziana - z okazji 60-lecia odkrycia złóż siarki oraz roku 2013, który jest rokiem profesora Stanisława Pawłowskiego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?