Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huta Stalowa Wola właścicielem śląskiego Jelcza

Zdzisław SUROWANIEC
Produkcja w Jelcz-Komponenty.
Produkcja w Jelcz-Komponenty. Zdzisław Surowaniec
Huta Stalowa Wola przejęła w czwartek na własność dolnośląską spółkę Jelcz-Komponenty, wystawioną na sprzedaż przez syndyka. Przejęcie wszystkich udziałów kosztowało HSW 16 mln zł.

310 pracowników

Prezes HSW Krzysztof Trofiniak przekazuje dokument kupna prezesowi Jelcz-Komponenty Władysławowi Czubakowi.
Prezes HSW Krzysztof Trofiniak przekazuje dokument kupna prezesowi Jelcz-Komponenty Władysławowi Czubakowi. Zdzisław Surowaniec

Prezes HSW Krzysztof Trofiniak przekazuje dokument kupna prezesowi Jelcz-Komponenty Władysławowi Czubakowi.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

310 pracowników

Jelcz-Komponenty powstał 1 lipca 2001 r. po przekształceniu kapitałowym Zakładów Samochodowych Jelcz. Zatrudnia 310 pracowników, z czego 76 % stanowią pracownicy w produkcji. Zakład dysponuje 60 letnim doświadczeniem w branży samochodowej i metalowej.

Jelcz-Komponenty z Jelcza-Laskowicach w powiecie oławskim koło Wrocławia od lat jest producentem wojskowych ciężarówek. HSW bierze je dziesiątkami. W ubiegłym roku zakończyła montaż na nich zmodernizowanych wyrzutni rakiet langusta (to odpowiedniki słynnych "katiusz"), jakich prawie setka trafiła do wojska.

SYNDYK SPRZEDAJE

Zatrudniający trzystu ludzi Jelcz-Komponenty był pod kuratelą syndyka. Syndyk ogłosił przetarg na sprzedaż spółki. HSW była jedynym oferentem, który zgłosił chęć kupna zakładu. Huta wydała na kupno 16 mln zł. Huta podeszła do przetargu z pełnym portfelem. Ma forsę, jaką dostała za sprzedaż części cywilnej chińskiemu LiuGong. Pierwsza rata od Chińczyków to 160 mln zł, całość to blisko 300 mln zł. Starczyłoby na kupno Jelcza i zapowiedź jego modernizacji.

Kupno Jelcza-Komponenty może być dobrą inwestycją. Wojsko Polskie ma dwa i pół tysiąca przestarzałych wojskowych ciężarówek i wojskowym strategom może lecieć ślinka na nowoczesne modele aut. A HSW ma od lat świetne kontakty z jelczańską spółką.

KOMPLETNE UZBROJENIE

Wspólny biznes wyjdzie na dobre obydwu spółkom. Fabryka w Jelczu-Laskowicach, zatrudniająca trzystu dziesięć ludzi, którzy w ubiegłym roku wypracowali 100 mln zł przychodu, dostała szansę pozyskania więcej klientów. Co zyskuje huta na przejęciu Jelcza? Stanie się dostawcą kompletnych systemów uzbrojenia, a właśnie finalny producent najwięcej zyskuje na sprzedaży, bo zgarnia całą śmietanę z kontraktu.

- Lepszej propozycji kupna nie było. Na współpracę patrzymy z nadzieją - powiedział prezes Jelcza-Komponenty Władysław Czubak. - Kupno jelczańskiej spółki pozwoli nam wpływać na dostawy zespołów do naszej produkcji - zapewnił prezes HSW Krzysztof Trofiniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie