Uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej numer 7 w Tarnobrzegu tak jak przed dwoma laty chcą wesprzeć finansowo cierpiącą.
HISTORIA DRAMATU
Pani Katarzyna pracowała, wychowywała dwójkę dzieci (11-letniego Szymona, 15-letnią Kasię), była szczęśliwą i bardzo pogodną osobą, aż pewnego dnia miała jednocześnie zawał i udar pnia mózgu. Dziś kobieta bez pomocy swoich bliskich nie ma najmniejszych szans na normalne funkcjonowanie.
Cztery lata temu całe dotychczasowe życie rodziny Zychów uległo zmianie. - Kasia wstała rano do pracy, poszła do łazienki i nagle zaczęła krzyczeć, że się źle czuje. Zaprowadziliśmy ją do łóżka i myśleliśmy, że wszystko szybko minie. Jednak nagle sytuacja znowu się powtórzyła. Trafiła do szpitala, a to, co powiedzieli lekarze było straszne: jednoczesny zawał i udar pnia mózgu - wspomina tamte dni pani Maria, która jest mamą pana Darka, męża chorej.
Kasia została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej, z której wybudzono ją po trzech miesiącach. Lekarze przyznali, że w grę nie wchodzi żadna operacja, dlatego jedynym ratunkiem jest czasochłonna i niezwykle kosztowna rehabilitacja. Teraz za wszelką cenę nie można dopuścić do tego, aby zanikły mięśnie, dlatego też nie wolno ani na dzień, przerwać ćwiczeń usprawniających.
BYŁ JUŻ JEDEN KIERMASZ
Mieszkańcy osiedla Mokrzyszów w Tarnobrzegu nie mogli być obojętni wobec ludzkiego dramatu. Wspólnie z Fundacją Ciepło i Serce zorganizowano akcję charytatywną "Jesień dla Kasi", która zakończyła się zebraniem ponad pięciu tysięcy złotych.
- Przekazana kwota pozwoliła wyjechać Kasi na turnus rehabilitacyjny - mówi Barbara Ordon, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej numer 7 w Tarnobrzegu oraz koordynatorka całej akcji. - Rehabilitacja jest kosztowna, dlatego też postanowiliśmy po raz drugi zorganizować zbiórkę pieniędzy.
MOC ATRAKCJI
W niedzielę, 5 czerwca, na boisku przy Szkole Podstawowej numer 7 w Tarnobrzegu odbędzie się "Piknik dla Kasi". Na scenie w programie artystycznym zaprezentują się uczniowie "Siódemki", wystąpią kapele muzyczne, dzieci będą mogły pojeździć na koniu. Goście będą mogli, także spróbować słodkich wypieków, kiełbasek z grilla.
Zebrane pieniądze trafią do Katarzyny Zych i pozwolą jej wyjechać na jesienny turnus rehabilitacyjny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
