Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powodzianie z Wielowsi w Tarnobrzegu mają swoją "Nadzieję"

KaT
– Woda opadła, a my zostaliśmy z naszymi problemami, dlatego musimy wziąć się razem w garść i wspólnie rozwiązywać problemy – przekonuje Janusz Barwiński, powodzianin z Wielowsi, założyciel stowarzyszenia.
– Woda opadła, a my zostaliśmy z naszymi problemami, dlatego musimy wziąć się razem w garść i wspólnie rozwiązywać problemy – przekonuje Janusz Barwiński, powodzianin z Wielowsi, założyciel stowarzyszenia. K. Tajs
Jak tylko uzyskamy wpis do Krajowego Rejestru Sądowego ruszamy do firm produkujących meble, by w miarę możliwości przekazywali naszym mieszkańcom łóżka, stoły czy szafy, bo woda zabrała wszystko - zapowiada Janusz Barwiński, prezes stowarzyszenia "Nadzieja" jakie powstało na terenie tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś w Tarnobrzegu.

Chętnych do działalności w stowarzyszeniu przybywa z każdym dniem. W jego szeregach jest już prawie 30 osób. Większość to mieszkańcy osiedla Wielowieś, które najbardziej ucierpiało po przejściu dwóch fal powodziowych w maju i czerwcu ubiegłego roku. - Ale nie tylko, bo mamy mężczyznę z Tarnobrzega, którzy chce nas wspierać - wylicza Janusz Barwiński. - Deklarację wypełni także radny Stanisław Uziel. Mam zgłoszenie także od Dariusza Kołka, przewodniczącego rady miasta Tarnobrzega, który wspiera naszą inicjatywę.

Stowarzyszenie czeka na rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym. Czekając na wpis jego założyciele nie próżnują. Apelują do tych, którzy mogliby im pomóc. - Lista naszych potrzeb jest ogromna - przypomina Janusz Barwiński. - Brakuje wszystkiego. Paszy dla zwierząt, ziarna czy nawozów, bo nasza ziemia po przejściu dwóch fal jest wyjałowiona. Wielu ludziom pokończyły się zasiłki na odbudowę domów. Pieniędzy nie ma a potrzeby są. Nie ma mebli czy nawet podstawowego sprzętu gospodarstwa domowego.
Pierwszymi, którzy odpowiedzi na apel założycieli stowarzyszenia "Powódź" są przedstawiciele lokalnej organizacji "Bezpieczne Miasto". Piotr Wałcerz, przewodniczący "Bezpiecznego Miasta" zdecydowało o użyczeniu mieszkańcom Wielowsi 14 wysoko wydajnych pomp. - Dysponentem sprzętu będzie "Nadzieja" - tłumaczy Piotr Wałcerz. - Mogą z nich korzystać właściciele budynków, w których jest woda. Pompy można wypożyczać za okazaniem dowodu osobistego.

Przychylnym okiem na działalność stowarzyszenia patrzy także Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności, który po zarejestrowaniu stowarzyszenia w sądzie, podpisze z nim umowę na comiesięczny podział żywności dla potrzebujących mieszkańców osiedla.

Siedziba stowarzyszenia na razie mieści się w budynku przy ulicy Warszawskiej 300. - To tymczasowa siedziba, ponieważ zacząłem już szukać lokalu w centrum miasta - dodaje Janusz Barwiński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie