Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo trudni rywale koszykarzy Stali i Siarki

Piotr SZPAK [email protected], Arkadiusz KIELAR [email protected]
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg, chcąc myśleć o przejściu do drugiej rundy play off, muszą dwukrotnie wygrać z Zastalem Zielona Góra.
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg, chcąc myśleć o przejściu do drugiej rundy play off, muszą dwukrotnie wygrać z Zastalem Zielona Góra.
Nasze pierwszoligowe zespoły koszykarzy rozpoczynają rywalizację w pierwszej rundzie play off o awans do ekstraklasy. Siarka Tarnobrzeg gra u siebie z Zastalem Zielona Góra, a Stal Stalowa Wola na wyjeździe z MOSiR Krosno.

Rywalizacja w ćwierćfinałach toczy się do trzech wygranych, dwa pierwsze spotkania, w sobotę i niedzielę, rozegrane zostaną na parkiecie drużyn, które w tabeli zajęły wyższe miejsce po sezonie zasadniczym.

WYGRAĆ DWA RAZY

Przeciwnikiem czwartych w tabeli po sezonie zasadniczym koszykarzy Siarki Tarnobrzeg w pierwszej rundzie play off będzie piąty Zastal Zielona Góra. Nikt w Tarnobrzegu z tego powodu nie cieszy się, bowiem zielonogórzanie wymieniani są w gronie faworytów na awans do ekstraklasy.

- Zastal to nieobliczalna i dobrze potrafiąca grać drużyna. Nawet wysoko wygrany przez nasz zespół niedawny mecz w rundzie zasadniczej pokazał, jak trudny to dla nas rywal - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Pyszniak.
W tym sezonie z Zastalem tarnobrzeżanie przegrali w Zielonej Górze 64:70, u siebie wygrali 92:70. Najlepsi gracze rywali to obrońcy Jarosław Kalinowski, Sławomir Olszewski i skrzydłowy Marcin Chodkiewicz. Gospodarze, by myśleć o wyeliminowaniu Zastalu, muszą wygrać we własnej hali dwukrotnie, bo w Zielonej Górze o zwycięstwo zawsze jest trudno. Siarka zagra prawdopodobnie w najsilniejszym składzie, po kontuzjach mają dojść Michał Rabka, Michał Baran i Maciej Bielak.
ZŁAMAŁ ŻEBRO

"Stalówka" zagra z MOSiR w Krośnie w sobotę i niedzielę o godzinie 18. Choć rywale zajęli w tabeli drugie miejsce, a nasz zespół był siódmy, to faworyta nikt nie wskazuje.

- Obawiamy się Stali - przyznaje Grzegorz Ożóg, koszykarz MOSiR i były skrzydłowy stalowowolskiego zespołu. - Jest naprawdę mocna, wygrała z nami w Krośnie w sezonie zasadniczym. Ta drużyna ma atuty zarówno w walce pod koszem, jak i na obwodzie. My musimy radzić sobie bez naszego czołowego rozgrywającego Krzysztofa Kalinowskiego, który złamał żebro po walce z Rafałem Partyką, jednym ze "stalowców".

W naszej ekipie też docenia się rywala.

- Krośnianie nieprzypadkowo zajęli tak wysokie miejsce w tabeli - uważa trener Stali Bogdan Pamuła. - Przez cały sezon zasadniczy grali równo, pokazali solidną koszykówkę. Szanse obu zespołów na awans do półfinałów oceniam po równo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie