Do inauguracji rundy wiosennej w trzeciej lidze piłkarskiej zostały już tylko niespełna trzy tygodnie. Piłkarze wicemistrza rundy jesiennej tarnobrzeskiej Siarki rozpoczynają ostatni etap przygotowań.
Trener "Siarkowców" Stanisław Gielarek czekał na marzec z utęsknieniem. - Wreszcie będziemy grać o punkty - mówi uśmiechnięty. "Siarkowcy" rozegrali już dziewięć gier kontrolnych, "sparując" w większość z drużynami grającymi w wyższych klasach rozgrywkowych.
RÓŻNE CELE
Pierwsze trzy mecze piłkarze Siarki przegrali, ulegając kolejno: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:1, Wisłoce Dębica 0:2 i Stali Stalowa Wola 0:3. To rywale z wyższych klas rozgrywkowych, dlatego porażki te przyjęto bez zbędnej nerwowości.
- Zawsze fajniej jest wygrać nawet w sparingu, ale mecze w okresie przygotowawczym służą wielu różnym celom, niekoniecznie wynikom. Po tych trzech porażkach przyszły zwycięstwa, ale czy to było najważniejsze? - retorycznie pyta szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Stanisław Gielarek.
BEZ SZALEŃSTW
Piłkarze Siarki przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęli 10 stycznia, a więc mieli ponad dwa miesiące do pierwszego meczu o punkty, który 15 marca rozegrają na własnym boisku z Unią Nowa Sarzyna.
- Dlatego w naszych przygotowaniach nie ma i nie było szaleństw, co nie oznacza, że było lekko. Nie wyjechaliśmy na zgrupowanie, bo mamy w Tarnobrzegu dobre warunki do treningów. Poza tym większość piłkarzy naszej drużyny uczy się i pracuje, dlatego obóz praktycznie nie wchodził w grę od początku. Od kilku lat trenujemy na własnych obiektach i nie narzekamy - mówi Gielarek.
POTRZEBNE WZMOCNIENIA
Piłkarze Siarki będą wiosną walczyć o awans, pytanie tylko do której ligi. Ten do trzeciej, wydaje się być na wyciągnięcie ręki, ale o ten do drugiej będzie bardzo trudno. Już jesienne mecze pokazały, że tarnobrzeskiej drużynie niezbędne są wzmocnienia, a tych nie widać. Zanosi się na pozyskanie 18-letniego pomocnika z Ukrainy Romana Bobaka, ale będzie to tylko uzupełnienie składu po odejściu do Cracovii Kraków młodzieżowca Tomasza Szczytyńskiego. A gdzie wzmocnienia?
- Jestem w kontakcie z kilkoma piłkarzami, może niedługo zagrają w jakimś sparingu naszej drużyny - tajemniczo twierdzi trener Gielarek.
FINISZ PRZYGOTOWAŃ,/b>
Piłkarzom Siarki pozostały jeszcze do rozegrania trzy mecze kontrolne, w najbliższą środę zmierzą się z Pogonią Staszów, w sobotę zagrają z drużyną Cracovii Kraków występującą w Młodej Ekstraklasie, a tydzień przed ligą, 8 marca, podejmować będą Czarnych Połaniec. Później zostanie już oczekiwanie na pierwszy mecz i nabranie świeżości, bo lekko na zajęciach nie jest.
- Jest ciężko, trenujemy po dwie godziny, a zajęcia są intensywne. To musi przynieść efekt. Początek rundy będziemy mieli bardzo ciężki, najpierw gramy u siebie z Unią Nowa Sarzyna, a później jedziemy do Stali Mielec. Te dwa mecze dadzą odpowiedź na pytanie, o co wiosną będziemy grali - mówi obrońca tarnobrzeskiego zespołu Marcin Stępień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?