Zespoły rozpoczną spotkanie w następujących składach:
Stal: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Czpak, Uwakwe, Krawiec, Trela - Gilar, Wasilewski.
Lech: Burić - Kikut, Bosacki, Djurdjević, Wojtkowiak - Peszko, Stilić, Injac, Zapotoka - Mikołajczak, Lewandowski.
Mecz sędziuje Mariusz Trofimiec z Kielc. O zmianie wyniku będziemy informować w portalu www.echodnia.eu
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Obie drużyny miały swoje szanse do zdobycia gola w pierwszej połowie. Piotr Gilar i Tadeusz Krawiec mogli strzelić gola, a dla Lech Semir Stilić i Sławomir Peszko.
W 50 minucie stadion eksplodował z radości po strzale z rzut wolnego Pawła Wasilewskiego, piłkę odbił bramkarz Lecha a ze skuteczną dobitką pośpieszył Jurij Michalczuk, który z metra wpakował piłkę do siatki. Sędzia nie uznał jednak gola. Dopatrują się spalonego zawodnika Stali.
Chwilę później po strzale Krzysztofa Treli z rzutu wolnego piłka trafiła w słupek.
Mecz kończy się bezbramkowym remisem. Będzie dogrywka.
Po pierwszej części dogrywki nadal jest bezbramkowy remis. Szansę na gole mieli Igor Migalewski w Stali i Robert Lewandowski w Lechu, ale nie potrafili strzałami głową bramkarzy.
W 115 minucie czerwoną kartkę ujrzał Seweryn Gancaraczyk a 5 minut później także czerwień ujrzał Sławomir Peszko. Wcześniej Paweł Wasilewski trafił w poprzeczkę.
W Stalowej Woli powoli zapada ciemność a będą rzuty karne!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?