Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola - Lech Poznań. Rzuty karne

ARKA
Trenerzy Stali Stalowa Wola, Janusz Białek (z prawej) i Artur Chyła, liczą na niespodziankę i wygraną "Stalówki” z Lechem Poznań.
Trenerzy Stali Stalowa Wola, Janusz Białek (z prawej) i Artur Chyła, liczą na niespodziankę i wygraną "Stalówki” z Lechem Poznań. Fot. Marcin Radzimowski
O godzinie 15.30 piłkarze pierwszoligowej "Stalówki" rozpoczną mecz w 1/16 finału Pucharu Polski z występującymi w ekstraklasie rywalami z Poznania.

Zespoły rozpoczną spotkanie w następujących składach:
Stal: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Czpak, Uwakwe, Krawiec, Trela - Gilar, Wasilewski.

Lech: Burić - Kikut, Bosacki, Djurdjević, Wojtkowiak - Peszko, Stilić, Injac, Zapotoka - Mikołajczak, Lewandowski.

Mecz sędziuje Mariusz Trofimiec z Kielc. O zmianie wyniku będziemy informować w portalu www.echodnia.eu

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Obie drużyny miały swoje szanse do zdobycia gola w pierwszej połowie. Piotr Gilar i Tadeusz Krawiec mogli strzelić gola, a dla Lech Semir Stilić i Sławomir Peszko.

W 50 minucie stadion eksplodował z radości po strzale z rzut wolnego Pawła Wasilewskiego, piłkę odbił bramkarz Lecha a ze skuteczną dobitką pośpieszył Jurij Michalczuk, który z metra wpakował piłkę do siatki. Sędzia nie uznał jednak gola. Dopatrują się spalonego zawodnika Stali.

Chwilę później po strzale Krzysztofa Treli z rzutu wolnego piłka trafiła w słupek.

Mecz kończy się bezbramkowym remisem. Będzie dogrywka.

Po pierwszej części dogrywki nadal jest bezbramkowy remis. Szansę na gole mieli Igor Migalewski w Stali i Robert Lewandowski w Lechu, ale nie potrafili strzałami głową bramkarzy.

W 115 minucie czerwoną kartkę ujrzał Seweryn Gancaraczyk a 5 minut później także czerwień ujrzał Sławomir Peszko. Wcześniej Paweł Wasilewski trafił w poprzeczkę.

W Stalowej Woli powoli zapada ciemność a będą rzuty karne!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie