Choroba została wykryta w lipcu, kiedy Leon zaczął tracić wzrok. Dla zrozpaczonych rodziców diagnoza była szokiem. Okazało się, że w główce malca jest guz, glejak nerwu wzrokowego prawego oka. Jeden z najgorszych możliwych nowotworów. Po konsultacji neurologicznej okazało się, że guz nie jest operacyjny, bo jego wycięcie wiąże się z całkowitą utratą wzroku i wieloma powikłaniami. Zastosowana chemioterapia nie przyniosła poprawy.
Ratunkiem dla malca może być radioterapia wykorzystująca promieniowanie protonowe do niszczenia zmian nowotworowych. Taką nadzieję dają rodzicom specjaliści z kliniki w San Diego, którzy niedawno ocalili oko Marcelka z Rytwian.
To szansa dla naszego synka, by wyzdrowiał, by widział, by żył…Musimy tylko działać jak najszybciej. Po konsultacji z doktorem Andrew Changiem z kliniki w San Diego jest ogromna obawa, że glejak może zaatakować też drugie oczko Leosia. Z nowego rezonansu, który zrobiliśmy w poniedziałek, wynika, że guz jest blisko skrzyżowania nerwu wzrokowego lewego oka. Pan doktor daje nam aż 95 procent szans na wyleczenie glejaka. Nie wiadomo jednak, czy wzrok w prawym oku powróci. Nie może tego zagwarantować, ale też wykluczyć
– mówią rodzice chłopca Karolina i Mariusz Kuszajowie.
W przypadku Leona koszty terapii także wyceniono na ponad milion złotych. Problem w tym, że na uzbieranie pieniędzy nie ma za wiele czasu. Już za trzy tygodnie, w październiku, chłopiec powinien być w USA. Leonek jest podopiecznym Fundacji Siepomaga. Na jego koncie jest niespełna 170 tysięcy złotych, prawie 15 procent potrzebnej kwoty. To wciąż za mało. Dlatego bliscy błagają o finansową pomoc i przekazanie datku TUTAJ
W akcję włączyły się dwa miasta. Młoda rodzina mieszka w Częstochowie, ale jest związana z Tarnobrzegiem, gdzie wychował się i mieszkał Mariusz, tata Leona. Tutaj mieszkają dziadkowie chłopca. Pani Bogusława, była nauczycielka przedszkola numer 4 i Jan, który zawodowe życie poświęcił siarce.
Kto ma dzieci i wnuki, ten wie, że człowiek zrobiłby dla nich wszystko. I wszystko teraz stawiamy na jedną kartę. Jesteśmy wdzięczni dobrym ludziom, na których możemy liczyć w tak ciężkiej chwili. Prosimy gorąco o wsparcie, o nieobojętność
– mówi Jan Kuszaj.
Mieszkańcy Tarnobrzega i okolic ruszyli z pomocą. Na Facebooku trwa "Bazarek charytatywny dla Leosia", na licytacji można wystawić i kupić wiele atrakcyjnych rzeczy i usług.
Trwają przygotowania do charytatywnego pikniku, który zaplanowano na sobotę 25 września przy ulicy Żeglarskiej nad Jeziorem Tarnobrzeskim (teren Baru u Piotra on Tour). Imprezę poprowadzi znany Artur "Baca" Bacowski, restaurator i bloger, propagator kuchni góralskiej.
Piknik rozpocznie się o godzinie 13 od startu Biegu dla Leo. Będą pokazy klubu Fitneska, mażoretek, Teatru Ognia Bohema a także loteria fantowa, licytacje, wozy strażackie i policyjne, wioska indiańska. Na koncertowej scenie wystąpią: Gun Jah Sound System, Biały SPMT, Mr. Pollack, Krzyk Ciszy i Liver.
Podczas pikniku nie zabraknie smakołyków. Koło Gospodyń Wiejskich z Wiązownicy Małej przygotuje pierogi, chrust oraz oponki. Będą ciasta i wata cukrowa. Nie zabraknie również innych atrakcji. Firma Extract Oil przedstawi swoja ofertę. Na stoisku będzie można też skorzystać z rad fizjoterapeuty i dietetyka. Studio modelowania sylwetki zaprezentuje specjalistyczne urządzenie do elektrostymulacji. Mr. Toy zaprosi najmłodszych do świata zabawek. Na stoisku Naszej Kwiaciarni można będzie kupić rośliny i dekoracje florystyczne.
Zastrzyk adrenaliny zapewnią przejażdżki autami terenowymi grupy Off Road Team Tarnobrzeg. Fani dwóch kółek z silnikiem będą mogli lepiej przyjrzeć się motocyklom, a amatorzy rekreacji na wodzie popływać kajakami. Na twórczych czekają warsztaty rękodzieła. Wszystkie atrakcje będą dostępne za cegiełkę na leczenie Leosia wrzuconą do puszki.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?