MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu tysiące martwych zwierząt, zniszczona oczyszczalnia ścieków, ale na szczęście nie wybuchła epidemia - Trwa podsumowywanie powodzi

Grzegorz LIPIEC
Straty w zalanej oczyszczalni ścieków w Tarnobrzegu sięgają ponad 20 milionów złotych.
Straty w zalanej oczyszczalni ścieków w Tarnobrzegu sięgają ponad 20 milionów złotych. Grzegorz Lipiec
Służby sanitarno-epidemiologiczne, weterynaryjne oraz władze Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu przedstawiły obszerne raporty, dotyczące działań podejmowanych w okresie majowej oraz czerwcowej powodzi.

W konferencji, zorganizowanej w tarnobrzeskim Urzędzie Miejskim, wzięli udział dr Małgorzata Korczyńska - dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tarnobrzegu, Tadeusz Sech - powiatowy lekarz weterynarii w Tarnobrzegu oraz Antoni Sikoń - prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu.

OBYŁO SIĘ BEZ EPIDEMII

W trakcie majowej oraz czerwcowej powodzi służby sanitarno-epidemiologiczne oraz weterynaryjne były zajęte przez cały czas. Szefowa tarnobrzeskiej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej podkreśliła, że dzięki dobrej informacji oraz koordynacji w pracach wszystkich służb nie doszło do wybuchu epidemii.

- Zaszczepiliśmy przeciwko tężcowi ponad 3 tysiące osób, rozdaliśmy mnóstwo środków dezynfekcyjnych, wręczyliśmy tysiące ulotek informujących o tym, jak przygotowywać domy oraz studnie do dezynfekcji. Kiedy tylko woda opadła, natychmiast przystąpiliśmy do akcji oczyszczania z wszelkich zagrożeń chemicznych oraz bakteryjnych cmentarzy znajdujących się na zalanych terenach - mówi dr Małgorzata Korczyńska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tarnobrzegu.
Jak dodała szefowa sanepidu, w okresie powodzi pobrano 68 próbek wody z tarnobrzeskiego wodociągu.

SZYBKIE DZIAŁANIE

Kiedy wielka woda zalewała kolejne miejscowości, służby weterynaryjne, wspólnie z wojskiem, strażą pożarną oraz policją, sprawnie ewakuowały zwierzęta domowe do tymczasowych miejsc pobytu.
Tadeusz Sech, powiatowy lekarz weterynarii w Tarnobrzegu, zaznaczył, że wielka woda zabiła wiele zwierząt, jednak służby weterynaryjne zawsze reagowały na zgłoszenia mieszkańców zalanych osiedli Tarnobrzega oraz gminy Gorzyce i odkażali martwe zwierzęta.

- Kiedy tylko była taka możliwość, natychmiast zabierano padnięte zwierzęta do zakładów utylizacyjnych - wyjaśnia Tadeusz Sech. - Owszem, były również skargi, że padlina pływa po podwórkach, ale chciałbym podkreślić, że w wielu przypadkach najpierw musiała opaść woda, abyśmy mogli dostać się ciężkim sprzętem do martwych zwierząt.
Szef powiatowych służb weterynaryjnych przedstawił statystyki, z których wynika, że w trakcie powodzi na terenie Tarnobrzega oraz powiatu tarnobrzeskiego padło 6035 sztuk zwierząt. Woda zabijała przede wszystkim drób (5625 sztuk) oraz trzodę chlewną (105 sztuk).

ZNISZCZONA OCZYSZCZALNIA

Niestety, fala powodziowa nie oszczędziła oczyszczalni ścieków oraz systemu kanalizacyjnego na zalanych tarnobrzeskich osiedlach.
- Oczyszczalnia ścieków została zalana dwukrotnie. Zniszczone zostały urządzenia kanalizacyjne oraz 40 przepompowni - mówi Antoni Sikoń, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu.
Woda wdarła się do pomieszczeń administracyjnych, laboratoryjnych, a także do tych miejsc, w których zazwyczaj odbywa się proces mechanicznej oraz biologicznej obróbki ścieków. Koszt odbudowy zniszczonej oczyszczalni sięgnie 20 milionów złotych, a prace remontowe zostaną sfinansowane z pieniędzy pochodzących z Regionalnego Programu Operacyjnego oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Jak dodał prezes Antoni Sikoń, kiedy tylko woda opadła, natychmiast pracownicy PGK rozpoczęli remont zniszczonych elementów systemu kanalizacji na osiedlach dotkniętych powodzią. Miejskie ścieki przepływają teraz przez ogromne sita, które je filtrują i trafiają wprost do Wisły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie