Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyremontują obwodnicę Niska?

Sławomir Czwal
Dzięki zamianie już w przyszłym roku ulice Dworcowa i Kolejowa mogłyby mieć nową, asfaltową nawierzchnię.
Dzięki zamianie już w przyszłym roku ulice Dworcowa i Kolejowa mogłyby mieć nową, asfaltową nawierzchnię. S. Czwal
Po rozmowach wreszcie pojawiła się szansa na remont niżańskiej "obwodnicy".

Zapowiada się kolejna drogowa inwestycja w Nisku. Niżański starosta jest bliski przekonania drogowców z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do zamiany ulic. W ten sposób drogowcy wyremontowaliby ciąg ulic od Tysiąclecia do Rzeszowskiej.

Przez środek Niska prowadzi droga krajowa nr 77. Ze względu na zły stan kolektora sanitarnego, znajdującego się pod ulicą, ruch ciężkich samochodów został skierowany drogami powiatowymi, aby ominąć centrum miasta. Taka sytuacja trwa od kilkunastu lat.

ZABLOKOWALI DROGĘ

Już od dwóch lat niżański starosta starał się przekonać drogowców od "krajówek", aby współfinansowali remont dróg powiatowych, przez które przejeżdżają ciężkie tiry. Sytuacja zaogniła się na tyle, że w ubiegłym roku starosta wprowadził ograniczenie tonażowe na jednej z ulic. Ostatecznie schemat organizacyjny został uchylony przez wojewodę. W ubiegłym tygodniu doszło do rozmów w Generalnej Dyrekcji Dróg krajowych i Autostrad w Warszawie.
- Zaproponowaliśmy zamianę dróg na trzy lata - mówi Władysław Pracoń, starosta powiatu niżańskiego. - Generalna Dyrekcja przejęłaby na trzy lata ciąg ulic Tysiąclecia, Kolejowa, Dworcowa i Rzeszowska, a my przejęlibyśmy ulicę Sandomierską i Wolności. Wstępna propozycja została przyjęta, ale wymaga jeszcze akceptacji dyrektora generalnego oraz Rady Powiatu. Już rozpoczynamy przygotowanie dokumentacji technicznej na remont tych ulic, która będzie kosztowała około 50 tysięcy złotych.

POWIAT RAZEM Z MIASTEM?

Do zamiany ulic mogłoby dojść w maju przyszłego roku. Starosta proponuje również, aby w zamianę włączyło się także miasto, które wzięłoby na siebie obowiązek sprzątania i odśnieżania ulic Sandomierskiej i Wolności.
- To dobry układ, bo miasto samo mogłoby dbać o swój wizerunek, a my zajęlibyśmy się jej remontami - dodaje starosta Pracoń.

- To interesująca propozycja, która warta jest rozważenia - mówi Teresa Sułkowska, wiceburmistrz Niska. - To szansa dla miasta i powiatu na odnowienie dróg, które sprawiają ogromny problem nie tylko osobom przejeżdżającym przez Nisko, ale przede wszystkim mieszkańcom.

KAPITALNY REMONT

- Koszty remontu ulic od Rzeszowskiej do Tysiąclecia miałaby wziąć na siebie GDDKiA - mówi Zbigniew Lach, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nisku, który uczestniczył w rozmowach z GDDKiA. - Drogowcy podnieśli nośność dróg, zrobili odwodnienie oraz położyli nową warstwę asfaltu. Szacujemy, że koszt remontu tych ulic wyniesie około 4 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie