Handel w remoncie

Rzemieślnika przy ulicy Okulickiego w Stalowej Woli. Ponad 100 kupców, na dwa do trzech miesięcy będzie musiało znaleźć inne miejsce do handlu. Miasto będzie remontować plac.

- Będziemy wykonywać kanalizację deszczową i wodociągową - mówi Franciszek Zaborowski, wiceprezydent Miasta. - To decyzja skonsultowana z kupcami na placu. Właściwie remont całego placu będzie wykonywany wspólnymi siłami. Intencją wszystkich jest taka modernizacja targowiska, żeby było estetycznie i wygodnie i kupcom i kupującym - dodaje.

PAWILONY ZAMIAST NAMIOTÓW

Jak się dowiedzieliśmy w tym miejscu powstanie kilkadziesiąt pawilonów handlowych, które na swój koszt postawią kupcy.

- Na liście mamy 77 chętnych, pozostali zamierzają nadal handlować w namiotach - mówi Grażyna Chodorowska, prezes Zrzeszenia Drobnych Kupców w Stalowej Woli.
Chodorowska nie wyklucza jednak, że część kupców może ostatecznie zrezygnować z budowy pawilonów.

- Zapisy chętnych na kupno pawilonów robiliśmy już jakiś czas temu, kiedy ich cena wahała się między 11-13,700 złotych bez podatku VAT. Teraz ta cena pewnie znowu wzrośnie. Aktualnie negocjujemy tę cenę z producentem - wyjaśnia.

KOSTKA NA ALEJKACH

Kiedy już pawilony staną na placu, miasto pokryje koszt wyłożenia kostki brukowej między pawilonami i pod namiotami.

- Planujemy też budowę sanitariatów - wyjaśnia Zaborowski.
Wiceprezydent wyjaśnia, że jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to robotnicy wejdą na plac tuż po Świętach Wielkanocnych.

SZUKAJĄ MIEJSC

Kupcy już planują, gdzie będą handlować w czasie remontu.
- Część już zarezerwowała miejsca na alejce wzdłuż ogrodzenia przy torach. Ja liczę na to, że znajdę miejsce pod wiaduktem - mówi właścicielka jednego z namiotów na placu.

Nikt nie ukrywa, że to najwyższy czas na modernizację placu.
- Jestem na tym placu od samego początku i przez tych kilkanaście lat niewiele się działo. Każdy wie, że po deszczu chodzi się tutaj w kałużach. Do niektórych stoisk nie można nawet dojść - mówi Danuta Cichoń, właścicielka stoiska na placu. - Wiemy, że na czas remontów musimy uzbroić się w cierpliwość, ale dzięki temu to miejsce zacznie zdecydowanie lepiej wyglądać - mówi na koniec.