Za kilkanaście miesięcy tarnobrzeski rynek będzie zabudowany z czterech stron. Po sześciu latach od kupna, trzej współwłaściciele działki u zbiegu do ulic Mickiewicza i Szkolnej, rozpoczną inwestycję - budowę kamienicy.
Niedawno do urzędu miasta wpłynął wniosek o wydanie decyzji odnośnie warunków zabudowy tego terenu. Kubatura budynku oraz jego styl są ściśle określone i podlegają stałemu monitorowaniu przez konserwatora zabytków. Zgodnie z planem zagospodarowania w tym miejscu może stanąć wyłącznie budynek jednopiętrowy z poddaszem, w dodatku wyglądem fasady musi być zbliżona do innych istniejących przy rynku kamienic.
Kilka dni temu właściciele działki wykarczowali krzewy i drzewa, prowadzą prace porządkowe. To zwiastun bliskiego rozpoczęcia budowy, jest nim także złożony do miasta wniosek o warunki zabudowy.
- Sprzedanie tego kawałka zieleni było bardzo złą decyzją. Mamy betonowy rynek, to jeszcze tutaj beton będzie. Czy nie można było uporządkować tej zieleni, nasadzić kwiatów? - pyta jeden z mieszkańców Tarnobrzega. - Czy miasto aż tak potrzebowało pieniędzy, żeby się wyzbyć tej działki?
W urzędzie miasta dowiadujemy się, że ten teren został sprzedany w przetargu nieograniczonym ponad sześć lat temu. Tak postanowili radni, za koncepcją powrotu do przedwojennej zabudowy rynku w Tarnobrzegu był też konserwator zabytków.
- Oczywiście rozważane były różne możliwości, ale przeważyły argumenty za sprzedażą tej działki. Do budżetu wpłynęło z tego tytułu sporo pieniędzy, nabywcy zapłacili pięćset złotych za każdy metr kwadratowy - mówi Paweł Antończyk z biura prasowego Urzędu Miasta w Tarnobrzegu.
Nie będzie zatem zielonego skwerku, na działce o powierzchni 104 metrów kwadratowych będzie kamienica. Budynek stanie dokładnie w miejscu, w którym w czasach Polski Ludowej znajdował się podziemny szalet miejski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?