Po naszej interwencji pracownicy zakładu zieleni wykoszą suche trawy w osiedlu Ocice

O problemie poinformowały nas dziś zdenerwowane mieszkanki Ocic, które od godziny ósmej rano, co pół godziny dzwoniły na interwencyjny numer redakcji. - Dłużej już czekać na koszenie nie zamierzamy - mówi jedna z kobiet. - Zaczęły się wakacje, dzieci na plac zabaw strach wyprowadzić, bo zaskrońce w trawach się wylegują. Dlatego chcemy, byście nam pomogli.

NA WŁASNY KOSZT

Ocice to jedno podmiejskich osiedli Tarnobrzega. Żale mieszkańców potęgują się, kiedy mówią, że płacąc podatki, jak ludzie w centrum miasta, nie korzystają z tylu dobrodziejstw co oni. - Przystanek u nas taki, że wstyd obcego przyprowadzić - pokazują mieszkańcy. - Dobrze, że drogę nam poprawili, bo to, po czym jeździliśmy, trudno było nazwać asfaltem.

Jednak teraz największą bolączką mieszkańców są nie wykoszone trawy na pastwiskach należących do Urzędu Miastach. Kilkuhektarowy teren graniczy między innymi z przystankiem i placem zabawa. - Ponieważ nie mogliśmy się doprosić przyjazdu kosiarek, sami uporządkowaliśmy plac zabaw - pokazuje jedna z matek. - Ale nie możemy kosić hektarów. Trawy trzeba kosić, ponieważ zaskrońce się w nich zadomowiły i lisy, które wieczorami podchodzą do zabudowań gospodarczych.
KAZALI CZEKAĆ

Józef Motyka przewodniczący osiedla Ocice twierdzi, że ostatni raz w sprawie koszenia traw interweniował w tarnobrzeskim urzędzie przed dwoma tygodniami. - Ale nie otrzymałem żadnej konkretnej informacji, kiedy będzie koszenie - przekonuje przewodniczący. - Problem zgłaszałem także w przedsiębiorstwie, które odpowiada za utrzymanie zieleni w mieście, ale mieli awarię sprzętu.

WYKOSIMY

Na prośbę dzwoniących mieszkańców Ocic wzięliśmy sprawy w swoje ręce. Skontaktowaliśmy się z firmą A.S.A, która w Tarnobrzegu odpowiada za utrzymanie zieleni. - Żadne informacje na temat konieczności wykoszenia traw w Ocicach do mnie nie dotarły - zapewnia Dariusz Błoński, przedstawiciel Zakładu Zieleni A.S.A . - Ponieważ mamy podpisaną umowę z miastem na koszenie nieużytków, po każdej interwencji kosimy. Tak jest w Wielowsi czy innych osiedlach. Z Ocic nie mieliśmy dotąd żadnego zgłoszenia.

Dariusz Błoński przyjął nasze zgłoszenie i zapewnił, że najpóźniej we wtorek trawy zostaną wykoszone. - Szkoda, że nie znałem tematu rano, bo w Ocicach kosiliśmy kawałek terenu - mówi mężczyzna. - Ale bez względu na to, wyślemy tam sprzęt, by uporządkował teren.