6. Jolanta Buras (wideo, zdjęcia)

Jolanta ma 175 centymetrów wzrostu. Jej wymiary: 86/66/91 (biust/talia/biodra)
(fot. Ł. Wójcik)

Jolanta Buras z Radomia ma 22 lata. Jest studentką. Interesuje się grafiką komputerową, muzyką, malarstwem i architekturą.

Jeśli chcesz, aby Jolanta Buras została Miss Internetu wyślij sms pod numer 7238 o treści: INTRADOM.6
Koszt jednego sms-a to 2,44 złotego z VAT

Dziewczyna wielu talentów

Do udziału w konkursie namówiła ją mama. To jednak nie pierwsza taka przygoda w życiu dziewczyny. Ma już za sobą start w wyborach Miss Nastolatek i pracę w agencji modelek. Ale Jola Buras, o której mowa, ma jeszcze wiele innych talentów, które wykorzystuje w swoim życiu.

Kandydatka do korony ma zdolności plastyczne. Ukończyła kierunkowe gimnazjum i radomskie liceum plastyczne. Wyjechała do Krakowa. Tam zaocznie studiowała grafikę komputerową. Chętnie pracuje z laptopem. Ale nie tylko tym się zajmuje. - Chcę próbować różnych rzeczy, póki jestem młoda - mówi.

NA WYBIEGU

Jola ma za sobą już jeden konkurs piękności. Startowała w wyborach Miss Nastolatek. Potem pracowała w jednej z warszawskich agencji modelek. - Skończyłam tam kurs chodzenia. Uczył mnie między innymi Jerzy Antkowiak, znany projektant mody - wspomina dziewczyna.

Jola prezentowała na wybiegu niemal wszystko od bielizny po futra. Po jakimś czasie wróciła do Radomia. Jest twarzą jednej z lokalnych firm, która szyje suknie wieczorowe. Można ją zobaczyć na targach ślubnych. W tym roku szła w pierwszej parze z prezydentem Radomia Andrzejem Kosztowniakiem.

WSPIERA JĄ RODZINA

Jola nie musi szczególnie dbać o swoją sylwetkę. Szczupłą figurę odziedziczyła po tacie. Dziewczyna jest bardzo rodzinną osobą. Jej startowi w konkursie kibicują najbliżsi: mama Stanisława, bracia Robert i Jacek oraz siostra Sylwia. Jola dodaje, że mama i siostra są jej najlepszymi przyjaciółkami.

W GABINECIE DENTYSTYCZNYM

Jola studiuje stosunki międzynarodowe w wyższej Szkole Handlowej w Radomiu. Uwielbia malować i szkicować. Interesuje się także rzeźbą i architekturą. Chętnie robi zdjęcia. Nie stroni od sportu. Jeździ na rowerze. - Kiedyś dużo pływała - wspomina pani Stanisława, mama Joli. - Proponowano jej nawet udział w zawodach, ale nie zdecydowała się. Jola jeździ też konno i w przyszłości marzy o założeniu własnej stadniny.