Pod koniec lutego 2011 roku ówczesny prezes zwoleńskiego sądu Cezary K. podał się do dymisji z pełnionej funkcji. Przyczyną było złożenie na niego doniesienia przez dawną pracownicę, która zarzuciła mu dokonanie na niej przestępstw seksualnych. Chodziło tu między innymi o gwałt oraz molestowanie.
Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Lublinie, trwało ono ponad półtora roku, gdyż postawienie zarzutów sędziemu wiązało się z konieczności pozbawienia go immunitetu. Nastąpiło to po długich procedurach prawnych. Na początku tego roku lubelska prokuratura do pięciu postawionych wcześniej zarzutów chciała dołączyć kolejny, ale ponownie wiązało się to z koniecznością cofnięcia immunitetu. Decyzję taką podjął sąd dyscyplinarny działający przy lubelskim Sądzie Apelacyjnym, a podtrzymał Sąd Najwyższy. Dopiero wówczas prokuratura mogła ponownie prowadzić działania w tej sprawie.
24 września śledztwo zostało zakończone skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
Według Beaty Syk-Jankowska, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Lublinie zarzuty dotyczą czynów, do jakich miało dojść od 4 stycznia 2011 do 10 lutego 2011 roku.
- Z uwagi na dobro pokrzywdzonej nie ujawniamy szczegółów niniejszego postępowania. Cezary K. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczył okolicznościom podanym przez pokrzywdzoną - stwierdziła Beata Syk- Jankowska.
Przestępstwa zarzucone oskarżonemu zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 12. Na razie były prezes jest zawieszony w wykonywaniu czynności służbowych. Do z czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku otrzymuje 70 procent swojego normalnego wynagrodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
