- A to jest właśnie kaczy domek - pokazują Andrzej Mitan i Krzysztof Dzięgiel
(fot. Barbara Koś)
- Kaczka mieszka w naszym stawie od niedawna - opowiada artysta Andrzej Mitan z "Elektrowni".- Cieszyliśmy się z jej wizyty a ponieważ zapowiedziała się ona na dłużej, dyrektor Belowski zaproponował, by kaczka otrzymała specjalną drewnianą platformę.
Zrobili ją wspólnie Krzysztof Dzięgiel z "Elektrowni" i Sebastian Pawelec z sąsiedniej fabryki "Okleina", która użycza cześć swoich hal "Elektrowni"
W piątek rano pracownicy "Elektrowni" spojrzeli przez okno i oniemieli. Przy kaczce płynęło wodą dziesięć kaczątek!
- Musiała wysiedzieć jajka nocą - mówi Andrzej Mitan.- A ojciec maluchów?...Jak widać odpłynął w siną dal. Ale my z pomocą mamy je wychowamy! - śmieje się artysta.
Mama dostaje kawałeczki pieczywa a zbiornik pełen jest przecież małych rybek.
-Nie kosimy trawy wokół basenu, aby nie podszedł kot - zastrzega Andrzej Mitan.
Chcemy obejrzeć pływającą rodzinkę ale pech! Wszystkie kaczęta siedzą teraz pod skrzydłami mamy! Może podciągnąć bliżej platformę??
- Nie da rady - hamuje nas Krzysztof Dzięgiel.- Jest zabezpieczona drutem.
-Rzućmy jej bułkę! - proponuje Andrzej Mitan.
Chwyciło! Najpierw mama schodzi do wody a potem dziesięcioro kaczątek. Są naprawdę rozkoszne.
- Drużyna na Euro - liczy Mitan. - Plus mama to jedenastka! To znaczy, że mamy już własną drużynę! - podkreślają panowie Mitan i Dzięgiel. Nie damy jej zginąć!
Rodzina kacza czuje się znakomicie
(fot. Barbara Koś)
Tu rodzina sypia
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?