Już dziś Klaudia walczy o udział w finale konkursu Miss Polonia 2010

Jak było na ćwierćfinałach?

W środę w Białymstoku, w kinie Syrena, odbyły się ćwierćfinały konkursu Miss Polonia 2010. Po całodniowych obradach jury w którym zasiadła między innymi Maria Nowakowska, Miss Polonia 2010 wybrało 32 najpiękniejsze Polki. To one tworzą grupę półfinałową Miss Polonia. W gronie najpiękniejszych znalazła się jedyna reprezentantka Ziemi Radomskiej - Klaudia Natorska. 19- letnia szatynka oczarowała jurorów wdziękiem i urodą a także inteligencją. Sympatyczna dziewczyna nie ma problemów z nawiązaniem kontaktu, chętnie opowiada o swoich pasjach i rodzinie. Jest wszechstronnie uzdolniona. Biegle zna język angielski, śpiewa, rysuje, pisze wiersze i opowiadania. Marzy o sportach ekstremalnych.

Półfinał Miss Polonia już w sobotę o godzinie 18 w Teatrze Dramatycznym imienia Aleksandra Węgierki w Białymstoku. Do imprezy zostało jeszcze tylko kilka godzin. Piękna radomianka wspólnie z 31 dziewczętami z całej Polski zaprezentuje się na scenie w sukniach wieczorowych i bikini.

- Mam piękną, szafirową kreację. Dostałam ją jako nagrodę główną w konkursie Miss Polonia Ziemi Radomskiej od firmy Emmi Mariage - mówi Klaudia Natorska.

Od sobotnich wyborów zależy czy Klaudia będzie reprezentować ziemię radomską w finale konkursu Miss Polonia 2010. Jury wybierze tylko 16 finalistek.

- Jak zawsze stawiam na naturalność i wdzięk. Mam nadzieję, że dobra passa mnie nie opuści - mówi atrakcyjna dziewczyna i wylicza swoje liczne osiągnięcia.

19- letnia radomianka w maju zdobyła tytuł Miss i Miss Foto w konkursie Miss Polonia Ziemi Radomskiej, potem została Miss Mazowsza a kilka dni temu udało jej się przejść z ćwierćfinału do półfinału prestiżowego konkursu piękności - Miss Polonia 2010. W tym samym czasie dziewczyna zdała kolejny ważny egzamin - maturę a potem dostała się na wymarzony kierunek studiów jakim jest grafika komputerowa.

Klaudia przyznaje, że marzy o udziale w finale prestiżowego konkursu piękności jakim od lat są wybory Miss Polonia 2010.

- Myślę, że byłby to prawdziwy sukces. Sam udział w takim konkursie to wielkie wyróżnienie - mówi zadowolona radomianka i dodaje, że wiele dziewcząt marzy o takiej przygodzie, ale nie każda ma odwagę zgłosić się do konkursu.

Dziewczynę wspiera cała rodzina: rodzice, braciszek Oskar, dziadkowie a także przyjaciele i znajomi.
Zgrana rodzinka za kilka minut jedzie do Białegostoku, by kibicować Klaudii.

- Tata nagrywa każdy mój występ. Potem mam szansę zobaczyć siebie na scenie w całej okazałości - śmieje się Klaudia Natorska.

Półfinalistki konkursu poza licznymi próbami przygotowującymi do konkursu miały okazje poznać uroki Białegostoku jak również Podlasia, a w szczególności Puszczy Knyszyńskiej.

- Jestem pierwszy raz na Podlasiu i przyznam, że bardzo mi się tu podoba. Na pewno kiedyś ponownie tu przyjadę - mówi Klaudia Natorska.