Wystawa umieszczona jest na ścianie tarasu za kawiarnią placówki i jest to kolejna ekspozycja w ramach projektu „Kadry pod napięciem”.
- Projekt wykorzystuje ścianę – tłumaczył Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny Elektrowni – a ona jest okazją do prezentowania ciekawej sztuki współczesnej.
Ścianę bardzo popiera Monika Małkowska, krytyk sztuki i jest kuratorem wszystkich pokazywanych na niej ekspozycji. Jak przyznały obie z artystką, Martą Kochanek- Zbroją, ściana najlepiej sprawdza się latem. Ale i teraz w chwilach wolnych od deszczu i śniegu można pokazać interesującą ekspozycję.
- Marta Kochanek- Zbroja pokazuje świat jakby przez bulaj – mówiła Monika Małkowska.- A więc są to tylko wycinki rzeczywistości, kolorowe jej części, z których, jak w kalejdoskopie, ułożyć można barwną mozaikę.
- Zachęcam wszystkich, aby pokręcili scenkami z „Kalejdoskopu” w głowie czyli wyobraźni – mówiła Marta Kochanek-Zbroja.
Na cieniutkich wydrukach obrazów zawieszonych na ścianie Elektrowni artystka pokazuje sceny z życia codziennego sprzed wielu lat, nawet sprzed półwiecza. Za inspirację służą jej fotografie z rodzinnego albumu, zdjęcia prasowe, stare reklamy, kadry dawnych filmów. Rzeczywistość z lat 50., 60. czy 70. miesza się ze współczesnością. Nawiązanie do przeszłości jest celowym zabiegiem i… wyrazem tęsknoty. Kiedyś żyło się wolniej, było więcej czasu na przyjaźnie, rodzinę, zabawę. Autorka chce przywrócić ten stan spokoju. Taki mają dzieci zaabsorbowane kolorowaniem książeczek.
– Każdy oglądający może zamalować biały fragment prac i wyjdzie jeszcze inny obraz – tłumaczyła artystka.
Jej rysunki przypominają właśnie takie kolorowanki z książeczek dla najmłodszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?