Do naszej redakcji z wielkim trudem przyszedł Robert Sieradzki, niepełnosprawny mężczyzna, który skarżył się na kontrolerów, którzy ukarali go za rzekomo brak ważnej legitymacji stwierdzającej stopień i rodzaj niepełnosprawności.
Wystawiona przez ministerstwo
W poprzednim roku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wprowadziło do obiegu nową legitymację dla osób niepełnosprawnych. Nie ma tam widocznych informacji o grupie inwalidzkiej, stopniu oraz rodzaju niepełnosprawności. Te znajdują się pod postacią kodu QR, który da się odczytać tylko i wyłącznie za pomocą specjalnego czytnika.
W czwartek, 7 czerwca Robert Sieradzki został ukarany mandatem karnym w autobusie miejskim numer 13. Kontrolerzy twierdzili, że nie przedstawia żadnej wartości, ponieważ nie da się odczytać stopnia oraz rodzaju niepełnosprawności.
- Poprzednia legitymacja uprawniała mnie do bezpłatnej jazdy i zawsze była honorowana. A teraz nagle dostałem mandat. Czy naszego miasta nie obowiązuje to, o czym decyduje ministerstwo? Wszyscy zapewniali, że legitymacja jest ważna - mówił nam nasz rozmówca. Niepełnosprawny mężczyzna po tym jak otrzymał mandat udał się od razu na ulicę Szewską do Działu Windykacji Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Tam usłyszał, że mandat jest absolutnie zasadny i nie ma możliwości przyjęcia reklamacji.
- Dwie osoby w tej instytucji mi o tym powiedziało. Co ciekawe, Hanna Rejmer, a więc przewodnicząca Miejskiego Zespołu do Spraw Orzekania Niepełnosprawności powiedziała, że ta legitymacja powinna być honorowana i powinna upoważniać do bezpłatnej jazdy komunikacją miejską w Radomiu. Zapewniała mnie również, że w tamtym roku podczas sesji Rady Miejskiej mówiła o konieczności kupna niezbędnych do tego czytników - kontynuował nasz rozmówca.
Wszystko zgodnie z prawem
Jak się okazuje, kontroler biletów miał prawo wystawić mandat i rzeczywiście odwołanie nic nie da. - Należy pamiętać, że to firma Rewizor, na wniosek Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji zatrudnia kontrolerów. Nie możemy im narzucić, czy nakazać kupna takich czytników kodu QR. Mamy świadomość, że to legitymacja wystawiona przez ministerstwo, ale jedno takie urządzenie kosztuje dwa tysiące złotych - mówił nam Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
W Radomiu osoby niepełnosprawne oczywiście mogą jeździć bezpłatnie komunikacją miejską. Reguluje to uchwała Rady Miejskiej, z której wynika, że aby tak się poruszać, na karcie musi być informacja o rodzaju, stopniu i grupie inwalidzkiej. - Bez czytnika karty QR jest to oczywiście nie możliwe, dlatego zaproponowaliśmy temu Panu, aby założył sobie Radomską Kartę Miejską, na której będą umieszczone takie informacje. Z naszej strony wszystko zostało zrobione prawidłowo - zakończył Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
ZOBACZ TAKŻE: Pieniądze od Marszałka Województwa Mazowieckiego na drogi gruntowe w regionie radomskim
TOP 10 najbardziej WKURZAJĄCYCH zachowań na PLAŻY
Czy jesteś Mundialowym specem? Co wiesz o Mistrzostwach Świata w piłce nożnej? [QUIZ]
Nie wiesz, który z modnych kierunków urlopowych wybrać? Ten quiz jest dla ciebie!
Czy wiesz, które z tych produktów najbardziej cię utuczą?
Jak zachować się w górach? Zobacz najgorsze błędy turystów!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
