[galeria_glowna]
Ford jechał od strony Młodocina. Najprawdopodobniej samochód wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas i uderzył w tira. Warunki na drodze były bardzo złe. Padało, na jezdni było błoto pośniegowe.
Ranne zostały dwie kobiety, 38 - letnia kierująca fordem i jej 62 - letnia pasażerka. Jedną z kobiet, ze zgniecionej szoferki wycinali strażacy. Kierowca tira wyszedł z wypadku bez obrażeń.
Jak pierwszy na pomoc ofiarom wypadku ruszył Andrzej Sroka, strażak ochotnik z Orońska oraz kierowca tira. Po chwili zatrzymał się też ratownik medyczny z Krakowa.
- Jedna z tych kobiet wypadła przez szybę, zawisła na drzwiach, bo miała zakleszczone nogi, już zaczynała się dusić - opowiada Andrzej Sroka. Udało się jej pomóc.
Kiedy na miejsce przyjechali już radomscy strażacy i policja Andrzej Sroka i pomagający mu ratownik z Krakowa odjechali.
- Jestem przerażony tym, co się stało. Obok nas przejechały dziesiątki samochodów, zatrzymał się tylko jeden. Nie sądziłem, że jest aż taka znieczulica - dodaje Andrzej Sroka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?