Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pionkowscy radni nie zgodzili się na podwyżki podatku i opłat za odpady. Miastu grozi paraliż finansowy

Janusz Petz
Janusz Petz
Pionkowscy radni nie zgodzili się na podwyżki.
Pionkowscy radni nie zgodzili się na podwyżki. print screen
Pionkowska Rada Miasta już po raz kolejny podczas Sesji Nadzwyczajnej w środę, 6 grudnia nie zgodziła się na podwyżkę podatku oraz opłat za odbiór wywóz i utylizację odpadów komunalnych. Burmistrz Robert Kowalczyk wnioskuje o zwołanie następnej sesji i apeluje do radnych o rozsądek. Miastu grozi paraliż finansowy i poniesienie dodatkowych kosztów finansowych.

Pionkowscy radni nie chcą podwyżek, miastu grozi paraliż finansowy

Podczas środowej sesji burmistrz Robert Kowalczyk już po raz kolejny nie zyskał poparcia radnych dla swoich propozycji podwyżki podatków i opłat za odpady komunalne oraz zmian w uchwale budżetowej, które pozwoliłyby pokryć niezbędne wydatki gminy między innymi na zakup artykułów spożywczych i usług dla miejskiego żłobka, zwiększenie dotacji dla niepublicznego przedszkola czy pokrycia kosztów prawomocnego wyroku sądowego związanego z budową pawilonu sportowego. Ta ostatnia kwestia dotyczy sprawy, która obciąża dokonania jeszcze poprzednią władzę w pionkowskim samorządzie, ale może oznaczać niebezpieczeństwo kosztownej windykacji komorniczej i paraliżu miejskich finansów.

Kolejne zwoływane w sprawie finansów miejskich sesje nadzwyczajne napotykały na bojkot części radnych, bądź propozycje burmistrza przepadały w głosowaniu. W środę 7 radnych poparło burmistrza, 7 było przeciw. 15 osoba w radzie od bardzo długiego czasu nie uczestniczy w obradach rady. Propozycje burmistrza przepadły więc w głosowaniu. Podczas dyskusji jeden z radnych stwierdził, że „nie będzie fundował mieszkańcom podwyżek na świętego Mikołaja”.

Burmistrz proponował podwyżki podatków o 15 procent.

To byłaby pierwsza podwyżka podatków od 6 lat. Jeśli chodzi o wywóz odpadów komunalnych to opłata rosłaby z 21 do 26 złotych od mieszkańca. Jest 3 złotowa zniżka dla osób, które mają kompostownię. Powiem tylko, że dostaliśmy pismo z przedsiębiorstwa Radkom, że odbiór odpadów drożeje od 1 stycznia. Tylko w tym roku dołożymy 800 tysięcy złotych. Śmieci powinny się bilansować, naszego samorządu nie stać na tak duże dopłaty do odpadów

– powiedział burmistrz Robert Kowalczyk.

Brak uporządkowanego stanu finansów może doprowadzić nie tylko do strat finansowych, ale może uniemożliwić miastu normalne funkcjonowanie. - Bez przesunięć w budżecie nie mogę przecież podejmować koniecznych decyzji finansowych. Nawet nie mogę wypłacić pieniędzy dla niepublicznego przedszkola za opiekę nad naszymi dziećmi z Pionek. To może skończyć się na przykład brakiem wypłat pensji w niepublicznym przedszkolu – powiedział Robert Kowalczyk.

Burmistrz wystąpił z wnioskiem o zwołanie następnej Sesji Nadzwyczajnej – jeszcze przed 15 grudnia, tak, aby zmiany mogły wejść w życie jeszcze przed 1 stycznia. Układ sił w pionkowskim samorządzie wygląda w ten sposób, że 7 osób – opozycja wobec burmistrza – to członkowie Prawa i Sprawiedliwości, bądź osoby nie należące do tej partii, ale zajmujące identyczne stanowisko jak PiS. Burmistrz Robert Kowalczyk startował w wyborach z własnego lokalnego komitetu „Stawiamy na Pionki”.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie