Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO BP Ekstraklasa. Raków Częstochowa, mistrz Polski nie dał szans Radomiakowi Radom. Zieloni bez gola i punktów

Maciej Kwiatkowski
Maciej Kwiatkowski
Raków Częstochowa nie pozostawił złudzeń, komu należą się trzy punkty w meczu z Radomiakiem Radom.
Raków Częstochowa nie pozostawił złudzeń, komu należą się trzy punkty w meczu z Radomiakiem Radom. Marek Kwasowski/Radomiak.pl
Piłkarze Radomiaka Radom w meczu 10. kolejki PKO Ekstraklasy, przegrali różnicą trzech bramek w Częstochowie z mistrzem Polski, Rakowem. Zieloni kontynuują serię meczów bez zwycięstwa!

Radomiak bezradny pod Jasną Górą

Raków Częstochowa - Radomiak Radom 3:0 (1:0)
Bramki: Racovitan 2, Yeboah.
Raków Częstochowa: V. Kovačević – Rundić, A. Kovačević (46. Sorescu), Racovitan – Koczerhin, Berggren, Tudor (C), Kittel (71. Yeboah) – Nowak (90. Cebula), Plavšić (49. Drachal), Piasecki (71. Zwoliński).
Radomiak Radom: Posiadała – Grzesik, Novaes Palhares, Cestor, D. Abramowicz (C) – Donis (69. Rocha), Kaput – Wolski, E. Semedo, Machado (54. Castañeda) – Henrique.

Tak relacjonowaliśmy mecz Rakowa z Radomiakiem

Po blamażu z Garbarnią, trener Constantin Galca nie eksperymentował ze składem. Od początku postawił na tych zawodników, którzy zaczynali mecz z Puszczą Niepołomice. Nastąpiła jednak zmiana w formacji defensywnej. W środku obrony, obok Cestora pojawił się Luizao. Oznaczało to, że nowym kapitanem zespołu został Dawid Abramowicz. Wszystko dlatego, że kontuzjowany jest Raphael Rossi, a na ławce dla zawodników rezerwowych zasiedli: Mateusz Cichocki oraz Leandro Rossi.

Skrót meczu Rakowa z Radomiakiem, WIDEO

Aż sześciu zmian w wyjściowym składzie dokonał z kolei Dawid Szwarga. Po części wynikało to z wysokiej porażki w trakcie tygodnia w Poznaniu, ale i faktem, że przed mistrzem Polski pojedynek w Lidze Europy ze Sturmem Graz.

Tymczasem pojedynek lepiej dla miejscowych, nie mógł się rozpocząć. Minęło zaledwie 180 sekund gry, a spiker Michał Szprendałowicz, krzyknął – Gol dla Rakowa! Tego zdobył Bogdan Racovitan dopadając w polu karnym do piłki, odbitej nogą, po interwencji Alberta Posiadały. Po tym strzale gospodarze nieco się wycofali, oddając inicjatywę radomianom. Ci w pierwszych 45. minutach oddali cztery strzały na bramkę Vladana Kovacevica, ale golkiper Rakowa nie dał się pokonać. Najgroźniej, było po uderzeniu futbolówki głową, z bliskiej odległości Luisa Machado, ale bramkarz zachował czujność.

- Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, ale to nie jest najważniejsze. Naszą dobra grę musimy kontynuować, po przerwie – przyznał Bogdan Racovican, zdobywa jedynego gola w pierwszych 45 minutach.

W przerwie trener Szwarga dokonał wymuszonej zmiany i w miejsce kontuzjowanego Adnana Kovacevica wprowadził Deiana Sorescu. W 48 minucie szkoleniowiec miejscowych musiał skorzystać z drugiej zmiany. Tym razem urazu nabawił się Srdan Plavsić, a na murawę wszedł radomianin Dawid Drachal. Początek tej części należał do Rakowa, który kontrolował przebieg rywalizacji, najczęściej przebywając na połowie Zielonych. Kilka chwil później pierwszej roszady dokonał Galca, zmieniając zupełnie niewidocznego Luisa Machado. Jego zmiennik Frank Castaneda, również nie błyszczał. W końcu w 61 minucie kibice gospodarzy cieszyli się po raz drugi. Wówczas piłkę z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował Sony Kittel a tam dopadł do niej zupełnie pozostawiony bez opieki przez Dawida Abramowicza – Racovitan, trafiając po raz drugi!

W 70 minucie szkoleniowiec Radomiaka starał się ratować punkty i wprowadził Leonardo Rochę, co oznaczało, że jego podopieczni końcówkę meczu grali na dwóch napastników. To jednak nie on, a inny wprowadzony na boisko zawodnik - John Yeboah zdobył trzecią bramkę meczu. Tym razem fatalnie we własnym polu karnym zachował się Jan Grzesik, prezentując gola Niemcowi.

W ósmej minucie doliczonego czasu gry przed szansą podwyższenia rezultatu był Fran Tudor, ale piłkę po jego strzale z rzutu karnego wybronił Albert Posiadała!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie