Podsumowanie rozgrywek w radomskiej klasie A, grupie Wosztyl. Oronka Orońsko poza zasięgiem, tuż za nią Sokół Przytyk

Faworytów do awansu przed rozpoczęciem pierwszej serii gier było tak naprawdę dwóch. W gronie głównych kandydatów do awansu do klasy okręgowej wymieniano: Oronkę Orońsko oraz Sokół Przytyk. Jak pokazały mecze rundy jesiennej, fachowcy się nie mylili…

Podsumowanie Rapo klasy A

Już pierwsza kolejka rozgrywek, które wystartowały 19 sierpnia pokazała, że fani nie będą mieli prawa się nudzić. Sześc meczów, w których zawodnicy amatorzy zdobyli aż 47 goli, robiło wrażenie. Dziewięć z nich padło w Falęcicach, gdzie rezerwy LKSu- Promna 4:5 uległy Oronce. Pierwszym liderem został za to zespół KS Potworów, który 12:0 rozbił Chojniaka Wieniawa. Jak się miało później okazać, było to najwyższe zwycięstwo w całej rundzie, ale nie jedyne dwucyfrowe. Otóż 29 października, a więc podczas 11. kolejki Sokół pokonał Chojniaka aż 10:0.

Właśnie drużyna Sokoła, która sezon rozpoczęła tydzień później aniżeli wszystkie drużyny, na inaugurację 6:0 rozbiła KS Lesznowola. Obok Chojniaka właśnie zespół z okolic Grójca był najczęściej dostarczycielem punktów.

Tymczasem pomimo że Oronka z meczu na mecz się rozkręcała i zdobywała trzy punkty, to podopiecznym grającego trenera Kamila Czarneckiego przytrafiały się dość trudne pojedynki. Zwłaszcza występująca w roli gospodarzy Oronka, swoim kibicom dostarczała niemałych emocji. Dwukrotnie w meczach z niżej notowanymi rywalami, czyli Powałą Taczów, jak i Chojniakiem zespół faworytów przegrywał różnicą dwóch goli do przerwy. Na szczęście dla fanów po zmianie stron, na murawie fani oglądali zupełnie inny zespół i choć nawet w przypadku meczu z zespołem z Wieniawy Oronka grała w dziesiątkę, to i tak wygrała 6:3. Z Powałą za to wynik był jeszcze bardziej okazały, bo aż 7:2.

Najważniejszy mecz w rundzie jesiennej odbył się z kolei 21 października w Orońsku. Tam Oronka po niezwykle zaciętym, ale i stojącym na wysokim poziomie pojedynku pokonała Sokoła – 2:1. Jedyne punkty jakie zespół trenera Czarneckiego stracił, to domowy pojedynek z KS Stromiec. Wówczas kibice goli nie obejrzeli. Ostatecznie Oronka w 12. meczach zgromadziła aż 34 punkty, i o pięć wyprzedziła Sokoła. Z kolei na pocieszenie, dla drużyny z Przytyka, pozostał fakt, że to właśnie zawodnicy tego zespołu strzelili najwięcej goli w rundzie. Sokół 48 razy dziurawił bramkę rywali, ponadto stracił 14 goli, co także jest najlepszym wynikiem w Wosztyl, grupie II.

Poza wielką dwójką w tabeli uplasowały się trzy drużyny grające bardzo w kratkę. Zarówno: Orzeł Gielniów, Ruszcovia Borkowice, jak i KS Stromiec, potrafiły urywać punkty najlepszym, ale i tracić je w dość niezrozumiały sposób, z niżej notowanymi przeciwnikami. Na przykład gielniowanie w dwóch ostatnich meczach przegrali 6:1 z GPSZ Głuchów i 1:3 z Blaskiem Odrzywół. Drużyna ze Stromca grając ostatnia serię gier w Białobrzegach, tylko zremisowała z KS Lesznowola, a Ruszcovia największe problemy miała na starcie rozgrywek. Dziewiąte miejsce na koniec rundy wywalczył MKS Wyśmierzyce. Drużyna trenera Konrada Główki pozostawiła po sobie dobre wrażenie, ale za sprawą rozgrywek w Pucharze Polski.

Tabela po rundzie jesiennej.
1. Oronka Orońsko 12 34 45-18
2. Sokół Przytyk 12 29 48-14
3. Orzeł Gielniów 12 24 30-25
4. Ruszcovia Borkowice 12 23 31-18
5. KS Stromiec 12 22 33-22
6. KS Potworów 12 17 37-25
7. GPSZ Głuchów 11 17 26-31
8. Blask Odrzywół 11 16 24-25
9. MKS Wyśmierzyce 12 14 19-21
10. Powała Taczów 12 9 18-39
11. LKS II Promna 12 7 19-26
12. KS Lesznowola 12 6 15-41
13. Chojniak Wieniawa 12 1 13-53.