Relikwie rodziny Ulmów w skarżyskiej bazylice. Na uroczystość przyjechali członkowie Rodziny Radia Maryja

Od kilku dni w Skarżysku - Kamiennej trwają Dni Patronki Miasta, Matki Bożej Miłosierdzia, którą ustanowił święty Jan Paweł II. Codziennie do 22 listopada będą się odbywały różne uroczystości. W niedzielę 12 listopada ulicami miasta przeszła Procesja Zawierzenia. Wzięło w niej udział ponad tysiąc osób. W poniedziałek 13 listopada o godzinie 18 w bazylice mniejszej przy ulicy Wileńskiej rozpoczęło się nabożeństwo, transmitowane przez Telewizję Trwam i Radio Maryja. Przyjechali członkowie kół Rodziny Radia Maryja z całej diecezji radomskiej, w tym z nowo utworzonego koła w Jasieńcu Iłżeckim. Z wiernymi telefonicznie połączył się ojciec Tadeusz Rydzyk. Mówił o "globalnym ataku na wiarę", wzywał do podjęcia trudu ewangelizacji. - Alleluja i do przodu! Chwała Panu i do roboty! - apelował do zebranych.

Ważną częścią nabożeństwa, któremu przewopdniczył biskup radomski Marek Solarczyk, było wprowadzenie do bazyliki relikwii błogosławionej rodziny Ulmów. Stało się to z inicjatywy dwóch skarżyskich rodzin - Nowakowskich i Staszewskich. Po odsłonięciu obrazu patronki Skarżyska w kaplicy ostrobramskiej najmłodsi członkowie wspomnianych rodzin wnieśli relikwię do świątyni. Jak informuje ksiądz Jerzy Karbownik, kustosz sanktuarium, to relikwie pierwszego stopnia, czyli fragmenty ciał błogosławionych. W tym przypadku są to kości, umieszczone w ozdobnym relikwiarzu. W skarżyskiej bazylice w jednej z kaplic znajdują się relikwie świętego Jana Pawła II, świętej siostry Faustyny, świętego Rafała Kalinowskiego, świętej Joanny Beretta - Molli, świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, świętego Charbela oraz błogosławionych Michała Sopoćki, Stefana Wincentego Frelichowskiego i Jerzego Popiełuszki.

Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali we wsi Markowa na Podkarpaciu. Podczas okupacji niemieckiejdali schronienie ośmiorgu Żydom: Saulowi Goldmanowi i jego czterem synom i dwóm córkom oraz wnuczce Chaima Goldmana z Markowej – Lei Didner z córką i Gołdzie Grünfeld. O tym, że Ulmowie ukrywają Żydów, prawdopodobnie doniósł Niemcom granatowy policjant z Łańcuta, Włodzimierz Leś. Rankiem 24 marca 1944 roku do zagrody Ulmów przyjechało pięciu niemieckich żandarmów oraz kilku granatowych policjantów, dowodzonych przez porucznika Eilerta Diekena. Najpierw zamordowano wszystkich Żydów, następnie Józefa i Wiktorię, będącą w zaawansowanej ciąży. Na koniec zamordowano ich sześcioro dzieci. W 1995 roku Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 2010 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2003 r. w diecezji przemyskiej rozpoczął się proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów, obecnie są błogosławionymi Kościoła Katolickiego.