Ksiądz Roman Kotlarz został honorowym obywatelem gminy Kowala w 40 rocznicę męczeńskiej śmierci

W kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Pelagowie, której to parafii ks. Kotlarz był proboszczem w 1976 roku, odprawiono Mszę świętą, której głównym celebransem był biskup radomski Henryk Tomasik.

Homilię wygłosił ksiądz prałat Tadeusz Lutkowski, który był następcą ks. Kotlarza w parafii w Pelagowie. Wspominał jego prześladowania i ostatnie dni życia. Wyraził też nadzieję, że ksiądz Roman Kotlarz znajdzie się w gronie błogosławionych tak, jak inny kapłan zamordowany przez komunistyczne służby bezpieczeństwa, błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko.

W uroczystościach wzięli udział byli i obecni parafianie z Pelagowa oraz liczne delegacje z pocztami sztandarowymi, w tym robotników Czerwca '76, przedstawiciele Solidarności, rodzina ks. Kotlarza oraz przedstawiciele samorządów z gminy Kowala i Szydłowca, gdzie również pełnił posługę ten kapłan.

Potem zebrani przeszli pod budynek dawnej plebanii, gdzie kiedyś mieszkał ks. Roman Kotlarz, a od dwóch lat jest tam Izba Pamięci Czerwca 1976. Stoi tam również pamiątkowy obelisk, pod którym zapalono znicze i złożono kwiaty. Został też odczytany akt nadania księdzu Romanowi Kotlarzowi pośmiertnego tytułu Honorowego Obywatela gminy Kowala. Dokument odebrał Eugeniusz Kotlarz, bratanek księdza.

Tadeusz Osiński, wójt gminy Kowala podkreślał, że pamięć o niezłomnym kapłanie jest wciąż żywa, a samorząd w pełni uczestniczy w jej podtrzymywaniu.

- Prace przygotowawcze do procesu beatyfikacyjnego ks. Kotlarza, biograficzny film o Jego duszpasterstwie, pomnik i rondo w Radomiu poświęcone kapłanowi świadczą o tym, że pamięć o Księdzu z Pelagowa żywa jest daleko poza ostatnią Jego placówką posługi kapłańskiej. Są to powody, dla których pamięć szczególnie żywa musi być w naszej gminie - mówi wójt Osiński.

Była też prezentacja filmu z 1999 roku w reżyserii Wojciecha Maciejewskiego pod tytułem „ I cicho ciało spocznie w grobie” oraz zwiedzanie Izby Pamięci. Scenariusz filmu powstał w znacznej mierze w oparciu o opracowanie historyczne uczniów VI Liceum Ogólnokształcącego im. J. Kochanowskiego w Radomiu. Finałem uroczystości był koncert organowy w wykonaniu radomskiego kompozytora i mistrza organowego Roberta Grudnia, do którego recytacje prezentował aktor Jerzy Zelnik oraz śpiew Anny Zagdańskiej.