W Radomiu oddali cześć pomordowanym w Zbrodni Katyńskiej i uczcili polskie ofiary sowieckich mordów. Zobacz zdjęcia

W radomskich obchodach wzięli udział parlamentarzyści, w tym poseł Konrad Frysztak, poseł Andrzej Kosztowniak, radni, przedstawiciele Wojska Polskiego, Policji, leśnicy, mieszkańcy Radomia, wicewojewoda mazowiecki Patryk Fajdek. Obecni byli obaj kandydaci na prezydenta miasta: Radosław Witkowski i Artur Standowicz. Garnizon mazowiecki Policji reprezentowali Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji z siedzibą w Radomiu insp. Jerzy Sztuc oraz pełniący obowiązki Komendanta Miejskiego Policji w Radomiu mł. insp. Robert Janik.

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej przypada 13 kwietnia, w rocznicę ujawnienia w 1943 r. przez III Rzeszę mordu na polskich jeńcach dokonanego przez funkcjonariuszy sowieckiego NKWD. ZSRR przyznał się do zbrodni dopiero po pięćdziesięciu latach 13 kwietnia 1990 roku, wcześniej zrzucając odpowiedzialność na Niemców. W zbrodni katyńskiej ogromną rzeszę ofiar stanowili przedwojenni policjanci, którzy w 1939 roku dostali się do sowieckiej niewoli, a wiosną 1940 roku zostali zgładzeni. Największym cmentarzem katyńskim jest nekropolia w Miednoje w Rosji, gdzie spoczywa około 6 tysięcy przedwojennych stróżów prawa.

Wśród zamordowanych znalazło się także sto osób pochodzących z Radomia i co najmniej drugie tyle z regionu radomskiego.
Sobotnie Obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej w Radomiu rozpoczęły się od złożenie kwiatów przed kamieniem pamiątkowym przy Dębach Pamięci, posadzonych w 70-lecie Zbrodni Katyńskiej. Dęby Pamięci rosną na placu księdza kanonika doktora Zdzisława Domagały, u zbiegu ulic Szarych Szeregów i Wernera.

Później uroczystości przeniosły się na cmentarz przy ul. Limanowskiego, gdzie przed Pomnikiem Katyńskim złożono kwiaty i oddano hołd pomordowanym.

- Dziś, w 84. rocznicę Zbrodni Katyńskiej, spotkaliśmy się na cmentarzu przy ul. Limanowskiego, by oddać hołd ofiarom tej okrutnej zbrodni. Zbrodni motywowanej ideologią, dokonanej przez komunistyczną bezpiekę sowieckiego państwa na polskiej elicie społecznej. Wiosną 1940 roku sowiecka policja polityczna wymordowała blisko 22 tysiące Polaków. Z rąk sowietów zginęli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego, a także naukowcy, lekarze, inżynierowie, prawnicy, nauczyciele, urzędnicy państwowi, przedsiębiorcy czy przedstawiciele wolnych zawodów. Wśród ofiar znalazło się także około stu pochodzących z Radomia i co najmniej drugie tyle z naszego regionu – mówił prezydent Radomia Radosław Witkowski.

Prawda o zbrodni katyńskiej przez całe dziesięciolecia była zakłamywana, a w czasach komunizmu wręcz bezlitośnie tępiona.

- Mimo to pamięć o Zbrodni Katyńskiej, o dramacie tysięcy polskich rodzin, przetrwała. Dziś wielkim zobowiązaniem dla kolejnych pokoleń jest troska o to, by pamięć o tamtych wydarzeniach była wiecznie żywa – dodał prezydent.