Niedzielne uroczystości pod pomnikiem Gloria Victis przy ulicy Zwoleńskiej w Pionkach poświęcone były pamięci dziesięciu żołnierzy Armii Krajowej rozstrzelanych przez hitlerowców w kwietniu 1944 roku. Był to odwet okupanta niemieckiego za atak partyzantów na wartownię Państwowej Wytwórni Prochu.
Patriotyczne kazanie
Mszę świętą odprawili proboszczowie z trzech pionkowskich parafii, ksiądz dziekan Stanisław Bujnowski oraz księża Leon Czerwiński, Wojciech Tyburcy oraz Paweł Nowak.
O przelanej krwi, cierpieniu narodu polskiego w czasach okupacji, zaborów i powstań narodowych mówił wikariusz parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski Piotr Nowak.
- W ciągu wieków hasło Bóg, Honor, Ojczyzna, było nierozdzielnym elementem dziejów naszego narodu. Zawsze potrafił Polski lud, ofiarę swoje życia i cierpienia łączyć z ofiarą Jezusa Chrystusa, aby dzięki temu zjednoczeniu nic nie zginęło ale stawało się życiem dla przyszłych pokoleń. Wielkie były cierpienia polskiego narodu, przelano wiele krwi w jego dziejach. Zwłaszcza w czasie zaborów i powstań narodowych – zwracał się do wiernych kapłan.
Przemówienia i kwiaty
Z okolicznościowym przemówieniem wystąpił również burmistrz Romuald Zawodnik.
- Od wielu lat gromadzimy się w tym miejscu, by oddać hołd mieszkańcom Miasta Pionki, którzy w czasach wojny tu oddali życie, zaświadczając bohatersko o miłości do własnej ojczyzny, o miłości do sąsiadów, mieszkańców swojego miasta – mówił burmistrz Zawodnik.
Odbył się Apel Pamięci i oddana została salwa honorowa z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego z Garnizonu Radom.
Na zakończenie uroczystości delegacje samorządowców, harcerzy, przedstawiciele partii politycznych, służb mundurowych, uczniowie pionkowskich szkół i kombatanci złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikiem Gloria Victis.
Zostali rozstrzelani
Przypomnijmy: pod koniec lutego 1944 roku komenda obwodu kozienickiego Armii Krajowej podjęła decyzję o przeprowadzeniu ataku na wartownię Wytwórni Prochu. Atak zakończył się niepowodzeniem. Podczas strzelaniny poległ jeden z członków grupy dywersyjnej pseudonim „Orzeł”, a Adaś Guzal „Jarema” otrzymał postrzał w głowę. Ranny partyzant ukrywał się w Augustowie a następnie na Wygwizdowie w mieszkaniu Józefa Marka pseudonim „Kier”. Miejsce pobytu „Jaremy” zdradził kolaborant i Niemcy aresztowali „Jaremę”. Po przesłuchaniach i torturach w radomskim gestapo wraz z innymi dziewięcioma partyzantami AK został skazany na śmierć. 22 kwietnia 1944 roku w Pionkach przy obecnej ulicy Zwoleńskiej odbyła się publiczna egzekucja rozstrzelania partyzantów, w tym Adasia Guzala.
Nazwiska rozstrzelanych partyzantów wyryte są na frontowej tablicy pomnika Gloria Victis. W 1944 roku swoje życie za Ojczyznę oddali: Władysław Baran, Jan Cieślik, Adam Guzal „Jarema”, Józef Marek „Kier”, Mieczysław Marzysz, Stanisław Podolski, Stanisław Połeć „Cichy”, Władysław Rybka, Stefan Sztuka, Jan Wrona.
ZOBACZ TEŻ: Radom. Niebawem ruszy budowa ważnej trasy N-S
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Zobacz TOP 15 miejsc w regionie radomskiem okiem satelity
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?