Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biblioteka czynna całą dobę

/bk/
- Tutaj dokonuję obróbki komputerowej zdigitalizowanej pozycji przed wrzuceniem w sieć - pokazuje nam swoje stanowisko pracy Michał Iwańczyk, który wspólnie z Aleksandrą Jarosławską zajmuje się Radomską Biblioteką Cyfrową.
- Tutaj dokonuję obróbki komputerowej zdigitalizowanej pozycji przed wrzuceniem w sieć - pokazuje nam swoje stanowisko pracy Michał Iwańczyk, który wspólnie z Aleksandrą Jarosławską zajmuje się Radomską Biblioteką Cyfrową. Barbara Koś
Już prawie 83 tysięcy czytelników odwiedziło, działającą od stycznia, Radomską Bibliotekę Cyfrową - www.mbpradom.pl. Miesięcznie korzysta z niej ponad 10 tysięcy zainteresowanych. Są wśród nich nie tylko radomianie.

TAK BYŁO

TAK BYŁO

Digitalizacja, czyli wprowadzenie do komputerów w postaci cyfrowej książek, czasopism lub innych publikacji: drukowanych lub rękopiśmiennych trwała w Miejskiej Bibliotece Publicznej od lipca 2008 roku. Postać cyfrową przybrała 541 publikacji regionalnych, 70 tytułów czasopism i 17 tomów kronik regionalnych. Z uwagi na prawa autorskie digitalizacji mogą być poddane wyłącznie wydawnictwa ukazujące się od czasów najdawniejszych do 1945 roku.

Kiedy 6 stycznia Miejska Biblioteka Publiczna zaprosiła czytelników na uroczystą inaugurację Radomskiej Biblioteki Cyfrowej, w zbiorach było 120 tysięcy skanów i 800 płyt CD. Do tej chwili przybyło ich 2080. - To miedzy innymi dziennik Życie Radomskie z lat 1952 - 1966, biuletyny Radomskiego Towarzystwa Naukowego z lat 1963 - 98 i dokumenty dotyczące radomskiego czerwca 1976 roku - mówi Maria Kaczmarska, kierownik Działu Informacyjno-Bibliograficznego Miejskiej Biblioteki Publicznej. - Kolejne roczniki Biuletynów RTN będziemy sukcesywnie wprowadzać do sieci.

PEŁNE TEKSTY

Jaka przypomina Maria Karczmarska, obecnie w Internecie są udostępnione czytelnikom pełne teksty wydawnictw regionalnych: książek, czasopism i dokumentów życia społecznego wydanych do roku 1945 i pochodzących ze zbiorów biblioteki oraz Archiwum Państwowego w Radomiu. Jeśli więc teraz ktoś zechce sięgnąć po konkretną pozycję, nie musi się już fatygować do czytelni regionalnej. Klika, wpisuje tytuł w wyszukiwarkę i widzi regionalia na monitorze komputera.

Co czytelników interesuje najbardziej? - Powodzeniem cieszą się "Pamiatnoje kniżki" Guberni Radomskiej, czyli kalendarze z czasów carskich - tłumaczy Maria Karczmarska. - To jedne z nielicznych zachowanych w Polsce publikacji zawierające dane gospodarcze, statystyczne czy demograficzne tej epoki. Chętnie czytana jest także Gazeta Radomska z 1885 roku czy również XIX - wieczna Ziemia Radomska.

Hitem jest też album "Widoki radomskie" wydany w roku 1889 przez Aleksandra Janowskiego. W książce można znaleźć stare ulice Radomia i nieistniejące już zaułki. Chętnie oglądany jest też album kościołów Radomia.

JEDYNA W RADOMIU

- W tej chwili jesteśmy jedyną biblioteką w Radomiu, w której można czytać książki i czasopisma w Internecie. Nasze zbiory można przeglądać o każdej porze z każdego komputera nie tylko w naszym kraju - mówi Maria Kaczmarska. - Dodam, że wśród 42 bibliotek w województwie mazowieckim posiadającym biblioteki cyfrowe pod względem zasobów i liczby czytelników plasujemy się na dwudziestym miejscu czyli pośrodku.

Na digitalizację zbiorów do końca tego roku biblioteka otrzymała od gminy 30 tysięcy złotych. W miarę otrzymywania dalszych dotacji w sieć wrzucane będą kolejne pozycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie