Wojciech Skurkiewicz oraz jego współpracownicy przyjechali na konferencję prasową w centrum Radomia autobusem linii numer 9.
- W najbliższym czasie musimy postawić w Radomiu na bezpłatny, zbiorowy transport, co przyczyni się też do poprawy sytuacji ekologicznej. Jestem przekonany, że uda nam się to zrealizować w ciągu najbliższych lat. To jest to, na co radomianie zasługują i bez wątpienia Radom, który ma miliardowy budżet, na to stać - powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: Konwencja Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu [ZAPIS RELACJI]
Jak przekonywał, obecnie na obsługę komunikacji miejskiej wydaje się około 50 milionów złotych rocznie. Jego zdaniem, przy racjonalnym gospodarowaniu budżetem, przeznaczonym na komunikację oraz odliczeniu kosztów, chociażby obsługi systemu biletomatów, a także kwot, które otrzymuje firma, zatrudniająca kontrolerów biletów, będzie można jeszcze zaoszczędzić.
- Bilety idą do lamusa - dodał Wojciech Skurkiewicz i demonstracyjnie podarł duży, wydrukowany na kartce bilet komunikacji miejskiej.
Jak dodał, uprzedzając ewentualne zarzuty, za swój przejazd autobusem zapłacił i na dowód tych słów pokazał dziennikarzom skasowany bilet.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?