Sandomierz > W marcu ruszy budowa blok socjalnego

Trzykondygnacyjny, niepodpiwniczony blok stanie w dzielnicy Mokoszyn. Będzie tam 21 mieszkań jedno- i dwupokojowych. W budynkach socjalnych obowiązuje obniżony metraż, zgodnie z przepisami - na jedną osobę przypada pięć metrów kwadratowych powierzchni. Każdy lokal będzie miał aneks kuchenny i łazienkę. Budynek będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

- Choć będzie to blok socjalny, standard mieszkań będzie dość wysoki, lepszy niż w niektórych budynkach komunalnych. Chcemy zaproponować ich lokatorom przeniesienie się na Lubelską. W nowym bloku zamieszka na pewno część rodzin z baraków, a także osoby z wyrokami eksmisyjnymi - informuje Marek Bronkowski, wiceburmistrz Sandomierza.

Budowa, zgodnie z rozstrzygnięciem przetargowym, będzie kosztować ponad 1,5 miliona złotych. Sandomierz otrzymał na inwestycję preferencyjny kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego. Kredyt w wysokości 362 tysięcy złotych pokryje tylko część kosztów, pozostała suma będzie pochodzić z budżetu miasta.
Na przetarg wpłynęły dwie oferty. Korzystniejszą cenowo przedstawiła firma z Połańca. Ma ona już doświadczenie w tego typu inwestycjach, budowała blok socjalny w Staszowie.

Inwestycja obejmuje także budowę dróg dojazdowych i parkingu. Termin zakończenia budowy ustalono na połowę listopada.

Blok przy ulicy Lubelskiej tylko częściowo rozwiąże problem mieszkań socjalnych w Sandomierzu. Potrzeby są znacznie większe. Władze miasta rozważały zakup, a potem adaptację na cele mieszkalne budynku PKP przy Lwowskiej. Kolej zdecydowała się jednak na wydzierżawienie obiektu jednej z firm.

- Rozważamy adaptację byłego hotelu policyjnego przy ulicy Lwowskiej. Był on już wystawiony na sprzedaż, ale przetarg nie doszedł do skutku. Ogłosiły kolejny, jeśli znowu nie uda się sprzedać hotelu, przeznaczymy go prawdopodobnie na cele socjalne - mówi Marek Bronkowski.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpocznie się budowa pierwszego z czterech planowanych bloków z mieszkaniami pod wynajem. Bloki mają powstać w ramach Towarzystwa Budownictwa Społecznego. TBS również ubiega się o preferencyjny kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank nie podjął jednak jeszcze decyzji o rozdziale funduszy.

- Decyzja o przyznaniu promes zapadnie po przyjęciu planu finansowego Krajowego Funduszu Mieszkaniowego - poinformowano nas w Banku Gospodarstwa Krajowego.
W pierwszym bloku, który stanie u zbiegu ulic Schinzla i Milberta, będzie 97 mieszkań. Koszt inwestycji jest szacowany na ponad 13 milionów złotych.