MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Finał z grzebieniem

Iza Bednarz
Dzieciaki malowały w Muzeum Zabawek i Zabawy wielki wspólny obraz - co tam komu w duszy gra.
Dzieciaki malowały w Muzeum Zabawek i Zabawy wielki wspólny obraz - co tam komu w duszy gra. P. Krystian
Fryzjerzy strzygli dla Orkiestry, a w Muzeum Zabawek i Zabawy powstawał gigantyczny obraz i malunki na twarzy

Wciąż docierają do nas jeszcze puszki od wolontariuszy działających na terenie całego powiatu, wielkie liczenie trwa.

Oprócz koncertowania, kwestowania i licytowania Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Kielcach grała również grzebieniem i pędzlem. W Studiu Fryzjerskim Messima Magdaleny Śliwy można było wykonać sobie odjazdową orkiestrową fryzurę.

PASEMKA NA ORKIESTRĘ
- Najwięcej było amatorek doczepianych kolorowych pasemek, strzyżenia i modelowania. Żeby orkiestrowa puszka była pełniejsza obdzwoniłam nawet znajome klientki, zapraszając je do zabawy. W sumie uzbieraliśmy około 300 złotych. I pewnie zagramy za rok - powiedziała nam Magdalena Śliwa, właścicielka salonu.

Grały też salony Kadusa w całym kraju. Wczoraj kwota, którą udało się zebrać we wszystkich zakładach tej marki w Polsce, sięgała 158.352,65 złotych, w puszkach znalazły się też dwie złote obrączki i złoty pierścionek na szczęście. W tej załodze był także kielecki salon Elf Edyty Łatasiewicz. Na amatorów i amatorki modnych fryzur oraz porad stylistów czekał także słodki poczęstunek - tort w kształcie orkiestrowego serca z napisem XVI finał. - Zebraliśmy 556 złotych i 63 grosze, to jest mniej niż dwa lata temu, kiedy po raz pierwszy graliśmy w Orkiestrze, ale liczy się idea i dobra zabawa - powiedziała nam Edyta Łatasiewicz.
CO W DUSZY GRAŁO
Wielkie granie odbywało się też w Muzeum Zabawek i Zabawy. Tutaj powstawały spontaniczne i symultaniczne trzy wielkie malowidła pod okiem instruktorów z Młodzieżowego Domu Kultury. - Dzieciaki malowały co im w duszy grało, najczęściej aniołki, zwierzątka, był nawet Jezusek w żłóbku - powiedziała nam Agnieszka Kozłowska-Piasta, która koordynowała finałowe granie w muzeum. Około 50 dzieci opuściło placówkę z buziami wymalowanymi w motyle, kotki i pieski, które nanosiła specjalnymi kolorowymi kosmetykami Małgosia Stanek, wolontariuszka współpracująca z muzeum od kilku lat. Orkiestrowa puszka z muzeum zawierała 299 złotych, 65 groszy, 1 euro i 2 złote kolekcjonerskie.

- Obraz na płótnie o powierzchni 4 metrów kwadratowych zostanie dokończony przez dzieciaki z MDK w poniedziałek, tak aby nie było na nim ani jednego niezamalowanego miejsca, a potem wystawimy go w naszej galerii i przekażemy w przyszłym roku na licytację w XVII finale - dodała Agnieszka Kozłowska-Piasta.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie