Jacek Cygan to "człowiek orkiestra". Jest autorem tekstów piosenek, poetą, scenarzystą, jurorem i organizatorem festiwali muzycznych oraz znaną osobowością telewizyjną. Do tych określeń można z powodzeniem dodać także, że jest przyjacielem Buska - Zdroju i częstym gościem w naszym mieście.
Nie ma innego miasta, w którym miałbym jednocześnie tak blisko moich dwóch przyjaciół
W 2020 roku gościł w Busku w czerwcu, a po raz drugi przyjechał właśnie w okresie jesiennym, w listopadzie. W ostatnich dniach gościł w buskim hotelu Bristol. Był także gościem rozmowy z Karoliną Kępczyk, dyrektor buskiego centrum kultury, podczas Studia Kultura.
- Busko to jedyne miasto, z którym jestem tak sentymentalnie związany przez ludzi, którzy mają tu pomniki czy ławeczki. Dlatego, że zaczynałem moją działalność, nazwijmy to "piosenkową", od przyjaźni z Wojtkiem Belonem. On miał grupę Wolna Grupa Bukowina, ja miałem grupę Nasza Basia Kochana. I to była taka wielka rodzina, skrajne łagodności. Wojtek jak wiadomo jest tutaj, gadam sobie z nim przed centrum kultury. Natomiast przed sanatorium wojskowym jest pan Leopold Kozłowski, którego też odwiedzam. Z którym spędziłem około 30 lat przyjaźni i współpracy. Razem napisaliśmy wiele pieśni, pod jego egidą przetłumaczyłem wiele pieśni z jidysz, pomagał mi w tym. Występowaliśmy razem z naszymi artystami w wielu miastach Europy i Polski - opowiadał Jacek Cygan.
I dodał: - Dlatego też uświadomiłem sobie, że nie ma drugiego takiego miasta, w którym miałbym tych dwóch przyjaciół tak blisko. Odwiedzam ich tutaj często. Lubię też spacerować po Busku.
Przypomnijmy, że Jacek Cygan przyjeżdżając do Buska nie tylko występował przed publicznością, prowadził spotkania autorskie, ale także wieczory pamięci Wojtka Belona
W Busku - Zdroju twórcom dobrze się pracuje
Jacek Cygan jest obecnie w Busku - Zdroju można powiedzieć służbowo. Jak mówi Busko - czy to podczas panedmi czy nie zawsze sprzyja w jego pracy i tworzeniu. Obecnie pracuje nad tekstem kolędy, która ma się pojawić "pod sztandarem" grupy Nasza Basia Kochana.
- Myślisz, że Busko ma szansę stać się swoistego rodzaju "kolonią artystyczną" dla wszelkiego rodzaju twórców, artystów, plastyków, fotografów - dopytywała Karolina Kępczyk, podczas rozmowy z Jackiem Cyganem.
- Myślę, że jest duża szansa i duży potencjał drzemie w Busku. I że można by tutaj stworzyć taką kolonię. Dlatego, że już teraz w Bristolu jest taka ostoja plastyki. Są niesamowite rzeźby, obrazy, sztuka współczesna. To niesamowite zmienia życie w takich miejscach - odpowiedział gość Studia Kultura.
"Busko to moje miejsce. Jeszcze tu wrócę"
- Busko - Zdrój to moje miejsce. Mam nadzieję, że niebawem tutaj wrócę. A jak tylko kolęda powstanie, na pewno się państwo o tym dowiecie. Być może uda się ją zaprezentować na scenie tutejszego centrum kultury - zapowiadał Jacek Cygan podczas rozmowy z Karoliną Kępczyk.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?