Jolanta Opoka, Kobieta Przedsiębiorcza 2016 w powiecie pińczowskim od zawsze kochała książki

Ciepły poranek, taras, fotel, filiżanka kawy i książka - odkąd poznałam Jolantę Opokę, dyrektorkę pińczowskiej biblioteki, właśnie tak ją sobie wyobrażałam. Wiele się nie pomyliłam. - Rzeczywiście jestem rannym ptaszkiem. Lubię ciszę i spokój. Lubię usiąść na tarasie, wśród kwiatów, z książką i napić się dobrej kawy - tak o sobie mówi pani Jolanta - Kobieta Przedsiębiorcza 2016 w powiecie pińczowskim.

Pińczowianka w Złotej Dziesiątce
Wiele osób kibicowało pani dyrektor podczas konkursu „Echa Dnia”, gdy wybieraliśmy wyjątkowe kobiety z całego województwa. Dzięki temu tytuł Kobieta Przedsiębiorcza 2016 w powiecie pińczowskim trafił w jej ręce. Dodatkowo Jolanta Opoka znalazła się w Złotej Dziesiątce Kobiet Przedsiębiorczych, wybranych z całego województwa.

- Nominacja i wygrana były dla mnie dużym zaskoczeniem. A galę wręczenia nagród zapamiętam do końca życia. Zwłaszcza, że był to 8 marca, Dzień Kobiet, który spędziłam w szczególny sposób, w gronie najbliższych - opowiada pani dyrektor.

Biblioteka i książki od zawsze
Książki i miłość do nich od zawsze towarzyszyły pani Jolancie. Najpierw, gdy babcia czytała jej bajki i recytowała wiersze, później gdy sama nauczyła się czytać i podczas wieloletniej edukacji.

- Już w podstawówce wiedziałam, że chcę pracować jako bibliotekarz. Wszystko zaczęło się od pani, która pracowała w szkolnej bibliotece. Dzięki niej zapisałam się do Koła Przyjaciół Biblioteki. Pomagałam układać książki i wtedy podjęłam decyzję. Później uczyłam się w pińczowskim „Kołłątaju”, w klasie o profilu humanistycznym. Studia były kontynuacją tej ścieżki. Ukończyłam to samo studium co poeta Adam Ochwanowski - Studium Kulturalno-Oświatowe i Bibliotekarskie w Krośnie, a następnie studiowałam bibliotekoznawstwo i informację naukową na ówczesnej Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach - opowiada Jolanta Opoka.

Słowo drukowane na codzień
Miłość do książek rozwijała się z biegiem lat i tak zostało do dziś. - Zawsze muszę mieć przy sobie jakieś słowo drukowane - jeśli nie książkę, to chociażby gazetę. Przeszłam przez etapy fascynacji różnymi książkami. Niegdyś czytam dużo kryminałów, szczególnie tych autorstwa Agathy Christie i książek sensacyjnych. Obecnie gustuję raczej w książkach z dziedziny psychologii - zarówno poradnikach, popularno-naukowych i beletrystycznych. Lubię też powieści polskich autorek: Gabrieli Gargaś, Karoliny Wilczyńskiej, Magdaleny Witkiewicz, czy Katarzyny Michalak. Dobrze się je czyta i przede wszystkim opisują współczesne problemy kobiet, a także dotykają świata, w którym żyję - przyznaje Jolanta Opoka, dyrektorka Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Pińczowie.

Kto czyta książki, żyje podwójnie
Zapytałam kiedyś panią dyrektor, dlaczego według niej warto czytać. Odpowiedź utkwiła mi głęboko w pamięci: - Czytanie przynosi wiele korzyści: wzbogaca słownictwo, pogłębia wiedzę, poszerza wyobraźnię, wspomaga koncentrację i poprawia pamięć, daje relaks i odpoczynek, a także książki dostarczają mnóstwo pomysłów. Umberto Ecco twierdził, że ten kto czyta książki żyje podwójnie i myślę, że to prawda. A powodów, dla których warto czytać jest tyle, ile jest dobrych książek - podsumowała Kobieta Przedsiębiorcza 2016.

Opoka nie tylko z nazwiska
Nazwisko pani Jolanty nie jest przypadkowe. Można powiedzieć, że to właśnie ona jest „opoką” pińczowskiej biblioteki. Dzięki jej pomysłom i zarządzaniu to miejsce żyje.

- Działalność biblioteki jest teraz zupełnie inna niż kilkanaście lat wcześniej. To nie tylko wypożyczanie książek, ale też inne formy, które pozwalają promować czytelnictwo i kulturę. W 2016 roku zorganizowaliśmy w naszej bibliotece 774 różnorodnych imprez: konkursów plastycznych, spotkań z ludźmi kultury, koncertów, warsztatów i wystaw. Rozpoczęłyśmy akcję „Bajkoterapia Przedszkolaka”. Zaangażowaliśmy się w ogólnopolskie akcje, takie jak Cała Polska Czyta Dzieciom, czy Narodowe Czytanie. Cały czas coś się u nas dzieje - mówi Jolanta Opoka. I dodaje: - W tym roku kontynuujemy nasze działania. Naszym priorytetem jest przede wszystkim pełna komputeryzacja zasobów, którą rozpoczęłyśmy w 2015 roku. Dzięki niej będzie można wypożyczać książki za pomocą czytnika. Szykuje się też duża zmiana w wyglądzie naszego budynku. Otrzymaliśmy dotację w ramach projektu: „Infrastruktura Bibliotek 2016–2020”. Dzięki temu będziemy mogli wyremontować budynek z zewnątrz.

Kobieta szczęśliwa
Jolanta Opoka, pracuje w bibliotece od 34 lat. Funkcję dyrektora pełni od 2010 roku.- Nie żałuję swoich decyzji. Jakbym miała wybrać drugi raz, wybrałabym ten sam zawód. Dzięki tej pracy poznałam wielu wspaniałych ludzi ze świata kultury: pisarzy, podróżników artystów. Poza tym książki i ciągły kontakt z ludźmi daje mi ogromną radość - mówi pani Jolanta. I dodaje: - Według mnie w życiu najważniejsze jest, aby doceniać to, co mamy, zanim czas sprawi, że docenimy to, co mieliśmy. Dlatego na pierwszym miejscu zawsze stawiałam i będę stawiać moją rodzinę i szczęście moich najbliższych