Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Centralna Kobiet. Piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball Kielce po karnych pokonały Handball Warszawa. Wiktoria Toboła bohaterką!

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Piłkarski ręczne Suzuki Korony Handball Kielce po karnych pokonały Handball Warszawa. Na zdjęciu Marta Rosińska.
Piłkarski ręczne Suzuki Korony Handball Kielce po karnych pokonały Handball Warszawa. Na zdjęciu Marta Rosińska. Kamil Bielaszewski
W zaległym meczu 11. kolejki Ligi Centralnej piłkarek ręcznych Suzuki Korona Handball Kielce pokonała w hali przy ulicy Krakowskiej drużynę Handball Warszawa. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Po 60 minutach był remis 23:23, w karnych podopieczne trenera Pawła Tetelewskiego zwyciężyły 4:1.

Wygrana Suzuki Korony Handball Kielce po rzutach karnych

Suzuki Korona Handball Kielce – Handball Warszawa 27:24 po rzutach karnych (23:23, 12:14)
Suzuki Korona Handball: Smelcerz, Toboła – Leśniak 6, Berlińska 6, Grabarczyk 3, Staszewska 3, Wawrzycka 2, Rzepka 1, Janczarek 1, Miśkiewicz 1, Rosińska, Śmiglarska, Tomczyk, Podsiadło.

Minutę przed zakończeniem spotkania kielczanki przegrywały 22:23. Trener Paweł Tetelewski wziął czas. Po wznowieniu gry Klaudia Wawrzycka zdobyła bramkę ze skrzydła i doprowadziła do wyrównania.

Zobaczcie galerię zdjęć z meczu

O losach meczu decydowały rzuty karne. Bohaterką została Wiktoria Toboła, która obroniła dwie „siódemki”. Kielczanki były bezbłędne – trafiały Nikola Leśniak, Marta Rosińska, Klaudia Wawrzycka oraz Weronika Janczarek.

– Już przed pójściem do pierwszego rzutu karnego powiedziałam trenerowi Żabie-Żabińskiemu, że pójdę od razu w prawą stronę. To samo zrobiłam przed kolejną siódemką. Dzięki temu wygrałyśmy i było szaleństwo po końcowym gwizdku, bo jesteśmy taką drużyną, którą cieszy nawet najmniejsze zwycięstwo

– powiedziała po meczu Wiktoria Toboła, którą cytujemy za klubową stroną koronahandball.pl.

– Słowa uznania należą się dziewczynom za to, że walczyły, bo pierwsza połowa kompletnie nam się nie układała. Po przerwie prowadziliśmy czterema golami, można było wyżej, a mecz się odwrócił. Kobieta jednak zmienną jest. Po wysokiej porażce z Gdynią, zwycięstwo było nam bardzo potrzebne

– podsumował spotkanie trener "Koronieczek" Paweł Tetelewski.

Suzuki Korona Handball Kielce po tej wygranej ma 28 punktów, dwa mniej od trzeciego SPR-u Gdynia. Z kompletem punktów (42.) prowadzi Ruch Chorzów. W sobotę "Koroneczki" zagrają na wyjeździe z Samborem Tczew.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie