Spod Chmielnika do Buska z rachunkiem za prąd. Mężczyzna jest oburzony. Dlaczego?

Pan Bogusław jest mieszkańcem jednej z miejscowości koło Chmielnika w powiecie kieleckim. Niedawno pojechał do Buska-Zdroju, gdzie, przy ulicy Bohaterów Warszawy 110, znajduje się siedziba miejscowego zakładu energetycznego. Poszedł do znajdującej tam kasy i uiścił opłatę.

- Poniosłem koszty identyczne, jak na poczcie plus dostęp za dostęp do terminala płatniczego, razem około ośmiu złotych - mówi.

Był w szoku kiedy dowiedział się, że kasa, w której właśnie zostawił swoje pieniądze, nie jest prowadzona przez zakład energetyczny, ale przez prywatną firmę.

- W związku z tym dodatkowe opłaty powędrowały do kieszeni prywatnego przedsiębiorcy. Nie powinno być czegoś takiego, że państwowa spółka nabija kasę "prywaciarzom". Ludzie starsi chodzą tam, przekonani, że płacą po prostu za prąd. Tymczasem ktoś się na tym bogaci- oburza się pan Bogusław.

Co na to energetycy? Budynek w Busku należy do spółki PGE Dystrybucja.

- PGE Dystrybucja, jako operator systemu dystrybucyjnego nie odpowiada za wystawianie i obsługę faktur oraz płatności za energię elektryczną, której sprzedawcą jest PGE Obrót S.A. Nasza Spółka, w określonych Rejonach Energetycznych wynajmuje powierzchnię prywatnym podmiotom, które mogą świadczyć usługi uiszczania opłat za rachunki - takie stanowisko otrzymaliśmy od Karola Łukasika, rzecznika prasowego spółki PGE Dystrybucja.

Więcej do powiedzenia ma Mateusz Majewski, rzecznik prasowy PGE Obrót. W budynku w Busku znajduje się Biuro Obsługi Klienta tej firmy.

- Klienci, którzy chcą opłacić swoje rachunki, korzystając z tradycyjnej formy wpłat gotówkowych, mogą to zrobić w bankach, na poczcie oraz u innych podmiotów finansowych zajmujących się przyjmowaniem i obsługą wpłat. Należy jednak mieć na uwadze, że są to niezależne punkty, które mogą pobierać opłaty wg własnych cenników. PGE Obrót nie prowadzi swoich punktów kasowych w Biurach Obsługi Klienta. Jeśli zależy nam na wygodnych i szybkich rozwiązaniach, warto skorzystać z opcji wpłat bezgotówkowych. W tym celu można uruchomić na przykład polecenie zapłaty, za które klient nie ponosi kosztów - mówi.

Jak twierdzi, PGE Obrót zdaje sobie sprawę, że część klientów stanowią osoby starsze. - Dlatego regularnie przypominamy o elektronicznych rozwiązaniach takich jak PGE eFaktura i PGE eBOK, za pomocą których rodzina może wspierać seniorów w bieżącym sprawdzaniu rachunków, a także ich opłacaniu. Warto również zaznaczyć, że elektroniczne rozwiązania cieszą się coraz większą popularnością wśród klientów PGE, w tym także seniorów - dodaje Mateusz Majewski.

- Aktywując PGE eFakturę Klient otrzymuje rozliczenie za energię na swój adres mailowy od razu, w momencie wystawienia. Nie trzeba czekać na przesyłkę, chodzić do banku lub na pocztę i wypełniać druków polecenia przelewu. Wszystko można zrobić kilkoma kliknięciami na swoim komputerze, w dowolnym momencie. Wystarczy wybrać opcję „zapłać online”, która kieruje bezpośrednio do bramki płatniczej operatora płatności Blue Media. Klient może również opłacić online PGE eFakturę poprzez serwis PGE eBOK, w którym dodatkowo na bieżąco może sprawdzić historię swoich płatności oraz rachunków - podsumowuje przedstawiciel rzecznik prasowy.

Pana Bogusława nie obchodzą tłumaczenia biur prasowych.

- Ja umiem sobie zapłacić za prąd przez internet. Nie jestem aż taki stary. Do zakładu wybrałem się osobiście, bo było mi po drodze. To wszystko to jeden wielki skandal. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem, a żyję już 54 lata - denerwuje się.