Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa Pionier w Kielcach rzeczywiście jest zainteresowana zaciągnięciem kredytu w wysokości około 11 milionów złotych w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Kielcach. Miałby on umożliwić realizację nowoczesnej termomdernizacji wybranych nieruchomości na terenie spółdzielni, a także otrzymanie na ten cel dofinansowania z funduszy unijnych.
- W roku 2015 dziesięć nieruchomości z terenu naszej spółdzielni zdecydowało się na wykonanie audytów energetycznych oraz dokumentacji projektowej w celu wykorzystania ich w programach unijnych. W związku z tym, że budynki spełniły warunki wymagane przez Wojewódzki Fundusz zarząd spółdzielni złożył dziesięć wniosków o dofinansowanie realizacji termomodernizacji każdego z budynków. Aby móc zaciągnąć pożyczkę, potrzebna była także opinia Walnego Zgromadzenia na temat maksymalnej kwoty, którą możemy zaciągnąć. Ustalono, że to kwota 11 milionów, czyli mniej więcej około miliona na nieruchomość. Uchwała była niezbędna do podjęcia dalszych kroków, w tym przedstawienia propozycji wymaganych zabezpieczeń oraz projektów umów, które w następnej kolejności mają być przedstawiana mieszkańcom na specjalnie zorganizowanych spotkaniach dotyczących tylko i wyłącznie termomodernizacji ich bloków - wyjaśnia prezes spółdzielni. - W tej chwili Fundusz dał jedynie promesę na zaciągnięcie tej pożyczki - czy i w jakiej wysokości będzie ona zaciągnięta, zależeć będzie wyłącznie od mieszkańców danych nieruchomości - podkreśla prezes.
Czy czynsze mogą wzrosnąć? - To będzie wyłącznie decyzja mieszkańców bloków, którzy sami przekalkulują, co im się najbardziej opłaca. Zaznaczam, że nieścisłością przekazywaną mieszkańcom spółdzielni jest wysokość oprocentowania pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu. Oprocentowanie powyższej pożyczki to 3 procent w skali roku, a skala jej umorzenia to 15 procent od 95 procent kosztów kwalifikowanych. Oznacza to, że w zależności od kwoty, jaka zostanie otrzymana w przeprowadzonym przetargu nieograniczonym na wykonanie prac termomodernizacyjnych, mieszkańcy otrzymają umorzenie pożyczki w wysokości 15 procent od jej wartości - tłumaczy prezes.
Zarządca spółdzielni dziwi się, że mieszkańcy są tak zamknięci na proponowaną im inwestycję. - Przecież ja nie robię tego dla siebie. Mamy przykłady kilku nieruchomości, które z nami bardzo blisko współpracują, sami podnoszą fundusz remontowy, żeby żyć w lepszych warunkach. Wydaje mi się, że wokół tematu pożyczki powstało za dużo plotek, a podawanena osiedlu informacje są przekłamane - mówi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?