Sylwia Mastalerz Fryzjerka Roku 2018 w powiecie: - Kocham moją pracę, to moja pasja

Wrażliwość na piękno, fryzjerski talent i pasja poparte pracowitością i otwartością na światowe nowinki branży urody sprawiły, że Sylwia Mastalerz, współwłaścicielka Zakładu Fryzjerskiego w Stąporkowie okrzyknięta została Mistrzem Urody w kategorii Fryzjer w powiecie koneckim.

- Zupełnie nie spodziewałam się nominacji do tego konkursu. To mnie nie tylko zaskoczyło, ale i wywołało na początku trochę obaw. Teraz jestem jednak ogromnie zadowolona z sukcesu i cieszę się, że stanęłam w szranki. Muszę dodać, że zwycięstwo w konkursie także dodało mi wiary w siebie – mówi Sylwia Mastalerz, która prowadzi zakład w Staporkowie od 17 lat.
- Fryzjerstwo to moja pasja, dlatego poświęciłam się jej dość wcześnie, bo miałam zaledwie 19 lat, gdy zaczęłam pracę w tym zawodzie. Nie od razu było łatwo, ale ja nigdy się nie poddaję. Udało mi się rozwinąć biznes. Moja firma cieszy się dobrą opinią i mam w Stąporkowie wielu klientów. Sądzę, że to także zasługa tego, że wciąż śledzę najnowsze trendy, szkolę się i jestem otwarta na sugestie i oczekiwania klientów –zarówno pań, jak i panów. Spod moich rąk wychodzi wiele pięknych głów, dokonują się spektakularne metamorfozy, dlatego bardzo cieszy mnie moja praca. To, że dobrze wykonuję moją pracę potwierdziły głosy oddane na mnie w konkursie Echa Dnia i szeroka akcja poparcia dla mnie na Facebooku. Jest mi niezwykle miło z tego powodu i wszystkim serdecznie dziękuję – mówi Sylwia Mastalerz.

W ślady pani Sylwii prawdopodobnie pójdzie jej córka Marika.
- Ma wprawdzie dopiero 10 lat, ale już bardzo interesuje się fryzjerstwem i ma do tego dryg. Uwielbia układać fryzury. Zupełnie tak, jak ja. Myślę, że kiedyś przekażę jej atrybuty fryzjera, czyli nożyczki i grzebień, bo to nie tylko dobry zawód, ale i fach z przyszłością. Przede wszystkim jednak to realizacja zainteresowań i otwartość na wszelkie modowe nowinki. Dla każdej kobiety jest to niezmiernie ważne. Mój syn Oskar, także 10-letni, bo dzieci są bliźniętami, na razie ma zupełnie inne zainteresowania, ale kto wie, co pociągnie go w przyszłości. Może i on odkryje w sobie rodzinną pasję? – opowiada pani Sylwia.

Jak każda bizneswoman pani Sylwia czasu dla siebie ma naprawdę niewiele.
– Można powiedzieć, że ciągle jestem w pracy. Mam wprawdzie nowy dom, ładny ogród, co jest wciąż wyzwaniem, i mogłabym pracować przy nich na okrągło, ale doba, niestety, jest za krótka na wszystko, a praca jest dla mnie priorytetem. Czasem więc dom i ogród schodzą na trochę dalszy plan Jedno, czego nigdy nie odpuszczam, to wspólne wakacje z rodziną. W tym roku robimy wypad do Grecji. Tam mam nadzieję, naładujemy wszyscy akumulatory na kolejne miesiące i trochę pobędziemy ze sobą– opowiada.
Pani Sylwia ma 36 lat. Mieszka w Staporkowie gdzie prowadzi salon przy ulicy Piłsudskiego. Jest mamą 10-letnich bliźniąt: Mariki i Oskara. Ma męża Macieja, przedsiębiorcę, który prowadzi piekarnię w Stąporkowie.
Za tydzień przedstawimy najlepszą kosmetyczkę w powiecie koneckim. W kolejnych tygodniach zaprezentujemy najlepsze salony fryzjerskie i kosmetyczne.

TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu

Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika	Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]
Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]	Którzy Polacy piją najwięcej alkoholu? [LISTA ZAWODÓW]
Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Piłeś? Sprawdź, kiedy znów możesz wsiąść za kółko