Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Góry śmierci na wysokość piętra i szczury na …. sandomierskiej starówce

GOP
Małgorzata Płaza
Ogromne hałdy śmieci zalegają obok jednej z kamienic na Starym Mieście w Sandomierzu. Niebawem, gdy zdjęta zostanie brama prowadząca na teren posesji, wysypisko ukaże się w całej okazałości. Ze względu na położenie, „atrakcję” będzie podziwiać każda odwiedzająca miasto wycieczka. Mieszkańcy mówią również o zagrożeniu epidemiologicznym.

- To coś makabrycznego. Jak wychodzi słońce, to pojawiają się tam szczury wielkości małych kotów. Gdy będzie cieplej, a będzie z każdym dniem, to będą także muchy i fetor - mówi Marek Florek z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Śmieci tworzą wał o długości kilkudziesięciu metrów. W niektórych miejscach jego wysokość sięga już niemal pierwszego piętra stojącego obok budynku. Aby dostać się do kamienicy, trzeba pokonać wąski przesmyk utworzony w hałdzie śmieci.
- Śmietnik to skandal, ale jeszcze większym skandalem jest to, że przez kilka lat nikt nie starał się, albo nie był w stanie niczego z nim zrobić – dodaje Marek Florek.

Wysypisko śmieci znajduje się na terenie posesji na końcu ulicy Żydowskiej, obok budynku stojącego tuż przy skarpie, niedaleko Bramy Opatowskiej. Znajdująca się po sąsiedzku kamienica przechodzi właśnie gruntowny remont.

Z ulicy Żydowskiej śmieci są prawie niewidoczne. Zasłania je metalowa brama.
- Latem, gdy ją zdejmę, wszyscy zobaczą ten ohydny widok - mówi właściciel budynku.

Remont dobiega końca. W XIX-wiecznym budynku, tak zwanej kamienicy Wajruacha, położonej tuż przy Bramie Opatowskiej, będzie się mieścić restauracja, część galeryjna oraz miejsca noclegowe. Właściciel nieruchomości przyznaje, iż ma świadomość tego, że dopóki góry śmieci nie znikną, nie będzie mowy o uruchomieniu działalności.

Śmieci, wyjaśniają przedsiębiorca i przedstawiciele ratusza, gromadzi mieszkanka, zarazem właścicielka części sąsiedniego budynku.
- Kobieta nie zgadza się na ich usunięcie. Nie przekonują jej żadne argumenty - tłumaczy Katarzyna Zioło, asystent burmistrza Sandomierza.

Urząd Miejski przekazał nam zestawienie kontroli podejmowanych na posesji między ulicami Żydowską a Opatowską przez Straż Miejską (siedziba straży znajduje się bardzo blisko posesji). Wynika z niego, że pierwsza miała miejsce jeszcze w maju 2012 roku, a ostatnia w maju 2016 roku. Na kobietę gromadzącą śmieci nakładane były trzykrotnie mandaty karne. Straż kierowała również wnioski do sądu o ukaranie jej za dokonane wykroczenia. Wyroki nakazowe wydane zostały w październiku 2015 roku i we wrześniu ubiegłego roku.

Góry śmieci jednak wciąż rosną.

Mieszkańcy okolicznych kamienic mówią, że zalegające śmieci stwarzają zagrożenie epidemiologiczne. Pytają, dlaczego w sprawie wysypiska na starówce nie interweniuje Sanepid.

Leszek Zbrojkiewicz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sandomierzu potwierdza, że przy wysokich temperaturach wysypisko może stwarzać zagrożenie epidemiologiczne, ze względu na szczury, myszy i muchy. Informuje, że Sanepid zajmował się sprawą śmieci na starówce w kwietniu 2015 roku, w odpowiedzi na interwencję właściciela remontowanej kamienicy. Przeprowadzona została wówczas wizja w terenie. Sprawa została przekazana do Urzędu Miasta.
- Zrobiliśmy wszystko, co leży w gestii naszej instytucji – zaznacza dyrektor Zbrojkiewicz.

Leszek Zbrojkiewicz dodaje, że od 2015 roku żadne zgłoszenie dotyczące wysypiska do Sanepidu nie wpłynęło. Podkreśla, że to miasto władne jest, zgodnie z przepisami, podjąć odpowiednie kroki.

Katarzyna Zioło informuje, że magistrat, Wydział Nadzoru Komunalnego, wszczął z końcem stycznia z urzędu postępowanie administracyjne „w sprawie usunięcia odpadów z miejsca nie przeznaczonego do ich składowania lub magazynowania”. Na 14 marca wyznaczony został termin oględzin nieruchomości.

Postępowanie zakończy się prawdopodobnie wydaniem decyzji nakazującej mieszkance kamienicy usunięcie śmieci. Co jeśli nie zastosuje się do nakazu? Urzędnicy miejscy odpowiadają, że podjęte zostaną kolejne kroki, śmieci mogą zostać, zgodnie z wydanym nakazem egzekucyjnym, usunięte, a kobieta obciążona kosztami tej operacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie