Bardzo poważnie i oficjalnie - tak dla najmłodszych samorządowców gminy Włoszczowa wyglądało ślubowanie na radnego w Urzędzie Gminy. Młodzi radni będą ciałem doradczym burmistrza. Ich decyzje będą przez włodarza traktowane poważnie.
ZŁAPAĆ BAKCYLA
Zorganizowaną kilka dni temu pierwszą, uroczystą sesję Młodzieżowej Rady Miejskiej otworzył, zgodnie z procedurami, przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Nowak. Następnie cała 11 uczniów otrzymała od burmistrza Włoszczowy Bartłomieja Dorywalskiego zaświadczenia o wyborze na radnego oraz symboliczne upominki na dobry początek współpracy. Nowi radni złożyli ślubowanie. Wszystko wyglądało oficjalnie i niezwykle poważnie. Młodzi ludzie byli trochę stremowani, nie wszyscy się znali.
- Chcę, żeby w tej gminie również młodzież miała swój głos - powiedział do "świeżo upieczonych" rajców Bartłomiej Dorywalski. - Jest wiele tematów, problemów, które zapewne was nurtują. Liczę na ciekawe pomysły, które sprawią, że nasza gmina będzie lepiej wyglądać. Chciałbym, żebyście złapali bakcyla samorządowego, żebyście zobaczyli jak wygląda praca z ludźmi i dla ludzi.
JAK NAJMNIEJ POLITYKI
Dorywalski zaapelował do młodzieży, żeby nie angażowali się w sprawy polityki. - Najważniejsze jest dobro gminy, społeczne. Dopiero na drugim miejscu to, co pojawia się w dorosłym świecie, czyli polityka. Chciałbym, aby wasza rada była wolna od takich rzeczy, żebyście mogli wspólnie pracować dla dobra gminy. Będziecie stanowić dla mnie bardzo ważny głos, który na pewno będę brał pod uwagę - zapewniał burmistrz Włoszczowy.
- Do młodych świat należy. Pan burmistrz jest tego najlepszym przykładem - stwierdził Stanisław Nowak. Po wypowiedziach samorządowców młodzież wybrała spośród siebie szefa rady i jego zastępcę. Przewodniczącym został Damian Stolarski z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Generała Władysława Sikorskiego we Włoszczowie, a jego zastępcą Katarzyna Stolarczyk z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3 imienia Stanisława Staszica.
RADNI CHCĄ ICH POZNAĆ
Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej we Włoszczowie radni wyrazili chęć zapoznania się z "młodzieżówką". Jeden z nich - Krzysztof Suliga - zaproponował nawet, żeby każdemu z tych młodych ludzi przekazać z diet po 50 złotych za każde spotkanie, gdyż funkcję tę pełnią społecznie.
- Przepisy o samorządzie gminnym nie przewidują tego - poinformował wczoraj burmistrz Bartłomiej Dorywalski. - Jeżeli będziecie chcieli przeznaczyć część swoich diet dla młodzieżowej rady, to trzeba to przedyskutować na komisjach. Po nowym roku zorganizujemy sesję czy spotkanie Rady Miejskiej z Młodzieżową Rada Miejską - obiecał Dorywalski, pomysłodawca tego tworu samorządowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?