Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP 2022 w Skalbmierzu. Mimo zimna udana kwesta i licytacje. Odwagi nie zabrakło w niedzielę także morsom [ZDJECIA]

Iwona Rojek
Iwona Rojek
W skalbmierskim sztabie orkiestry liczono zebrane prze wolontariuszy pieniądze.
W skalbmierskim sztabie orkiestry liczono zebrane prze wolontariuszy pieniądze.
W Skalbmierzu, mimo fatalnej pogody, jaka panowała w niedzielę, wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dali z siebie wszystko. Oprócz licytacji odbyło się także morsowanie. W poniedziałek, 31 stycznia skalbmierski sztab doliczył się 7 tysięcy złotych, ale część przedmiotów jest jeszcze do wylicytowania, więc ostateczna kwota będzie wyższa.

Skalbmierscy wolontariusze z samego rana wyruszyli z puszkami

- Już od wczesnych godzin porannych dzieciaki i młodzież bardzo angażowali się, aby zdobyć jak najwięcej pieniędzy na sprzęt do diagnozowania chorób oczu i leczenia ich. Nie zraziły ich ostre powiewy wiatru i opady śniegu z deszczem. Ubrani w ciepłe kurtki z kapturami wyruszyli z puszkami. Poszli na najbardziej ruchliwe ulice, choć pogoda odstraszyła mieszkańców od wyjścia z domów. Inni wybrali się pod kościoły, przynajmniej mieli pewność, że spotkają tam ludzi -

informuje Bożena Mostek, szef skalbmierskiego sztabu.

W Skalbmierzu licytowane orkiestrowe gadżety i dary

Jak mówi Bożena Mostek, zastępca dyrektora Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Skalbmierzu, udało się wylicytować kalendarz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za 300 złotych, koszulkę WOŚP za 200 złotych, znalazł się nabywca Kroniki Skalbmierza - za 200 zł.

- Licytowaliśmy też wiele drobnych podarunków –

relacjonuje szefowa sztabu.

Morsowali mimo porywów wiatru

Bożena Mostek dodaje, że największym wyzwaniem było morsowanie śmiałków z klubu Grindwal w taką wietrzną pogodę, ale znalazło się czterech odważnych. Towarzyszyło im hasło "Pogoda niczego nie zmienia", które potem towarzyszyło wszystkim wolontariuszom podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Trzeba przyznać że dzisiejsze morsowanie to był zdecydowanie sport ekstremalny. Ale gorące serca wolontariuszy kwestujących na rzecz okulistyki dziecięcej spowodowały że nikomu nie było zimno. Pogoda utrudniała działania, ale nie zrażaliśmy się -

mówi jedna z osób uczestniczących w morsowaniu.
– Pokaz morsowania wyzwolił odruchy serca. Oglądający morsów chętniej wrzucali pieniądze do puszek – podkreśla Bożena Mostek.
Z podziwem wypowiada się również o wolontariuszach, którzy tylko wpadali do domu zjeść coś ciepłego i znów wyruszali kwestować.
- Czekamy jeszcze na środki zebrane w szkołach, po policzeniu wszystkich kwot okaże się jaką sumą ogólnie zebraliśmy. Na razie mamy uzbierane 7 tysięcy złotych. Jak zawsze serdeczne podziękowania należą się wszystkim wolontariuszom oraz nauczycielom, którzy towarzyszyli im podczas tego wyjątkowego dnia - dodaje na koniec szefowa sztabu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie